Awatar użytkownika
jpk
Moderator
Posty: 1786
Rejestracja: 18-07-2017 08:20

18-07-2019 11:15

W chwili obecnej można na dalekowschodnim portalu kupić całkiem przyzwoitej jakości wzmacniacz stereo (2x20W, 20Hz-20kHz, THD<0,05%)za cenę poniżej 50 zł dostając w tym wbudowane radio FM i czytniki USB i SD.
A teraz pytanie: jakie czynniki powodują, że najtańsza 5W główka gitarowa (np. Hotone Nano Legacy), czysto analogowa i półprzewodnikowa, o nieporównywalnie mniejszych wymaganiach dotyczących pasma i zniekształceń, bez żadnych wbudowanych efektów kosztuje ok. 10 razy więcej?
https://www.youtube.com/channel/UCROb21-pRhF5vp2j1Mp00UQ
https://soundcloud.com/user-701929647

Marshall CODE 25C, Blackstar ID:Core 20, JOYO Zombie, VOX MV-50 Clean
Mooer GE100, ZOOM G1 Four, ZOOM MS-50G, NUX AmpAcademy
HB SC-550, Gretsch 2210, HB ST-70RW, HB MR_Classic

jakit
Lutnik
Posty: 767
Rejestracja: 03-06-2016 09:54

18-07-2019 12:45

Bo po pierwsze, nie patrzy się na moc a na sprawność, po drugie jakość materiałów, po trzecie budowa. Tanie wzmaki to często zwykły układ scalony o wątpliwej jakości wykonania na taśmowej produkcji, co za tym idzie - dużo szumów, zniekształceń, przesterowań, raczej brak możliwości naprawy, niedokładne odlewy obudów z wtryskarki itp itd

20Hz-20kHz po pierwsze nawet nie usłyszysz takiego zakresu, po drugie to że potrafi wydobyć z siebie taką frekwencję nie oznacza, że w całym paśmie jest dobra jakość. THD nie jest aż tak istotne bo z reguły jest to dla nas niesłyszalne, ale jak już się czepiać to... 0,05% ale w jakim paśmie?..
words fail
sʞɐǝds ɔᴉsnɯ

Awatar użytkownika
jpk
Moderator
Posty: 1786
Rejestracja: 18-07-2017 08:20

18-07-2019 12:56

THD się zasadniczo podaje dla 1 kHz, natomiast chodzi mi o to, że wzmacniacz gitarowy tak czy siak ma dużo mniejsze wymagania. Nie mówię tu o scenicznych setkach, tylko całkowicie amatorskim produkcie do zabawy w domu...
https://www.youtube.com/channel/UCROb21-pRhF5vp2j1Mp00UQ
https://soundcloud.com/user-701929647

Marshall CODE 25C, Blackstar ID:Core 20, JOYO Zombie, VOX MV-50 Clean
Mooer GE100, ZOOM G1 Four, ZOOM MS-50G, NUX AmpAcademy
HB SC-550, Gretsch 2210, HB ST-70RW, HB MR_Classic

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2659
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

18-07-2019 12:58

Dodajmy do tego, że szerokie pasmo nie zawsze jest zaletą... szeroko oznacza też szeroko w szumach, w zniekształceniach itd.
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

jakit
Lutnik
Posty: 767
Rejestracja: 03-06-2016 09:54

18-07-2019 13:19

Tym bardziej że gitara to z reguły do 5-6kHz
words fail
sʞɐǝds ɔᴉsnɯ

Awatar użytkownika
jpk
Moderator
Posty: 1786
Rejestracja: 18-07-2017 08:20

18-07-2019 15:06

Ależ ja wiem o tym.
Ciekawi mnie tylko, dlaczego wzmacniacze gitarowe są takie DROGIE w stosunku do innej elektroniki...
https://www.youtube.com/channel/UCROb21-pRhF5vp2j1Mp00UQ
https://soundcloud.com/user-701929647

Marshall CODE 25C, Blackstar ID:Core 20, JOYO Zombie, VOX MV-50 Clean
Mooer GE100, ZOOM G1 Four, ZOOM MS-50G, NUX AmpAcademy
HB SC-550, Gretsch 2210, HB ST-70RW, HB MR_Classic

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2659
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

18-07-2019 18:24

Bo ja wiem czy takie drogie? Kupiłem zminiaturyzowany wzmacniacz Mooer Baby Bomb 30W (strasznie głośny skurczybyk, przy tym naprawdę dobrze brzmiący) za niecałe 400 zł. Wzmacniacze audio kosztują podobnie. Jak patrzę sobie po ofertach najtańszych sprzętów, to widzę np. 15W wzmacniacz gitarowy za ok. 150 zł (nowy w Polsce), a to chyba nie są tak wielkie pieniądze. Najtańsze 5W wzmacniacze gitarowe jakie znalazłem na Aliexpress, to koszt ok. 10 USD, czyli 45 zł. To chyba nie tak bardzo drogo?
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

Awatar użytkownika
jpk
Moderator
Posty: 1786
Rejestracja: 18-07-2017 08:20

18-07-2019 18:57

No fakt, nie wziąłem pod uwagę tych maleństw bateryjnych z przywieszką do paska... :-)
Trochę się napaliłem na wspomniany wcześniej Hotone Mojo Diamond, miałem go w ręku z robił na mnie niesamowite wrażenie. Najtańszą ofertę znalazłem w Warszawie za 415 zł i zastanawiam się co składa się na tę cenę. pewnie połowa wychodzi na obudowę... :-) Mam akurat świetną paczkę 10", fajnie by mi do niego pasowała.
https://www.youtube.com/channel/UCROb21-pRhF5vp2j1Mp00UQ
https://soundcloud.com/user-701929647

Marshall CODE 25C, Blackstar ID:Core 20, JOYO Zombie, VOX MV-50 Clean
Mooer GE100, ZOOM G1 Four, ZOOM MS-50G, NUX AmpAcademy
HB SC-550, Gretsch 2210, HB ST-70RW, HB MR_Classic

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

18-07-2019 19:14

Nie porównuj cen tu i tam bo to nie ma sensu.
Co do popularnego sprzętu audio (nie wiem jak to jest z chińskim high-end bo słuchałem ale nie porównywałem) od jakiegoś czasu jestem fanem chińskich produktów. Mam głośniki aktywne i radio samochodowe. Zaoszczędziłem circa 2-3 tysiące przy wydatku 800 zł. W planie był wydatek 3000+ a wydałem tylko 800. Jakość dźwieku podobna ale funkcjonalność po prostu gniecie firmowe produkty na miazgę. Szczególnie car audio.

Awatar użytkownika
malyguit
Moderator
Posty: 1647
Rejestracja: 10-05-2010 18:34

18-07-2019 19:49

Takie wzmacniacze do odtwarzania muzyki się klepie na miliony. Ma mieć to jak najniższe THD i tyle. Co do wzmacniaczy do gitar, to maja one modelować brzmienie, które przetarł Fender, Marshall, Mesa, Peavey, to raz. Dwa, ma to wytrzymać konkretnie ...lanie :-), więc materiały użyte do budowy są powiedzmy typu pro.

Awatar użytkownika
jpk
Moderator
Posty: 1786
Rejestracja: 18-07-2017 08:20

18-07-2019 20:17

No tak, to wyjaśnienie do mnie trafia, bardzo wszystkim dziękuję... :-)
https://www.youtube.com/channel/UCROb21-pRhF5vp2j1Mp00UQ
https://soundcloud.com/user-701929647

Marshall CODE 25C, Blackstar ID:Core 20, JOYO Zombie, VOX MV-50 Clean
Mooer GE100, ZOOM G1 Four, ZOOM MS-50G, NUX AmpAcademy
HB SC-550, Gretsch 2210, HB ST-70RW, HB MR_Classic

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

18-07-2019 20:50

malyguit pisze:Takie wzmacniacze do odtwarzania muzyki się klepie na miliony. Ma mieć to jak najniższe THD i tyle. Co do wzmacniaczy do gitar, to maja one modelować brzmienie, które przetarł Fender, Marshall, Mesa, Peavey, to raz. Dwa, ma to wytrzymać konkretnie ...lanie :-), więc materiały użyte do budowy są powiedzmy typu pro.


Ty tak serio? Bo tu mowa o sprzętach za 50 i 450 ;-) Wzmacniacze gitarowe za 100 czy 1000 czy 2000 zł to jest masówka tak jak inna elektronika w tych cenach a że każda branża ma swoją specyfikę to chyba jasne. Dochodzi podatek od "hobby". Radio do kuchni to rzecz użytkowa. Combo to coś dla fanatyka, który zapłaci więcej itp. itd.

Awatar użytkownika
jpk
Moderator
Posty: 1786
Rejestracja: 18-07-2017 08:20

18-07-2019 21:04

No właśnie też miałem takie wrażenie... Pamiętam jak w latach 60-tych mydelniczka kosztowała 5 zł, a tylna lampa do WFM-ki 160 zł. A wymiary miała podobne i zrobiona była takiego samego plastiku, bo innego w tych czasach nie było... :-)
Tak prawdę mówiąc z chęcią bym obejrzał schemat tego Hotone'a, a najlepiej wszystkich jego wersji.
https://www.youtube.com/channel/UCROb21-pRhF5vp2j1Mp00UQ
https://soundcloud.com/user-701929647

Marshall CODE 25C, Blackstar ID:Core 20, JOYO Zombie, VOX MV-50 Clean
Mooer GE100, ZOOM G1 Four, ZOOM MS-50G, NUX AmpAcademy
HB SC-550, Gretsch 2210, HB ST-70RW, HB MR_Classic

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2659
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

18-07-2019 21:47

sss pisze:Ty tak serio? Bo tu mowa o sprzętach za 50 i 450 ;-) Wzmacniacze gitarowe za 100 czy 1000 czy 2000 zł to jest masówka tak jak inna elektronika w tych cenach a że każda branża ma swoją specyfikę to chyba jasne. Dochodzi podatek od "hobby". Radio do kuchni to rzecz użytkowa. Combo to coś dla fanatyka, który zapłaci więcej itp. itd.


sss - masówka gitarowa jest tak masowa, jak krótkie serie sprzętu do odtwarzania. To naturalne, bo znacznie, znacznie więcej ludzi słucha muzyki, niż ją gra.
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

19-07-2019 00:21

6nt pisze:
sss pisze:Ty tak serio? Bo tu mowa o sprzętach za 50 i 450 ;-) Wzmacniacze gitarowe za 100 czy 1000 czy 2000 zł to jest masówka tak jak inna elektronika w tych cenach a że każda branża ma swoją specyfikę to chyba jasne. Dochodzi podatek od "hobby". Radio do kuchni to rzecz użytkowa. Combo to coś dla fanatyka, który zapłaci więcej itp. itd.


sss - masówka gitarowa jest tak masowa, jak krótkie serie sprzętu do odtwarzania. To naturalne, bo znacznie, znacznie więcej ludzi słucha muzyki, niż ją gra.


Więcej słucha to jasne tylko to jest bez znaczenia. Czy producent robi 10.000 czy 100.000 czy 1.000.000 czy 10.000.000. To jest masówka - uniwersalny projekt produkowany do magazynu nie pod zamówienie. Wzmacniacz stereo i wzmacniacz stereo do gitary akustycznej to niemal to samo. Inne efekty i obudowa. Ten do gitary będzie 10 razy droższy. Przy czym jeśli weźmiemy pod uwagę jeszcze głośniki to we wzmaku gitarowym będą one gorsze niż w tanich kolumnach ale duuuużo droższe. Dopiero poważniejszy sprzęt hifi zaczyna być wyceniany nadmiarowo bo kupi go audiofanatyk i zapłaci X10 za wszystko w co uwierzy. Sprzęt wycenia się pod tak zwany target a nie względem kosztów wykonania bo dlaczego LP od Gibsona może kosztować 10.000 skoro suma cen poszczególnych elementów to może 1000zł albo i nie?

Awatar użytkownika
jpk
Moderator
Posty: 1786
Rejestracja: 18-07-2017 08:20

19-07-2019 08:02

sss pisze:bo dlaczego LP od Gibsona może kosztować 10.000 skoro suma cen poszczególnych elementów to może 1000zł albo i nie?

Bo z logo Gibsona nie wstyd pokazać się na scenie... :-)
A swoją drogą bardzo jestem ciekaw reakcji fanów na pojawienie się na koncercie Slasha z gitarą Harley Benton.
https://www.youtube.com/channel/UCROb21-pRhF5vp2j1Mp00UQ
https://soundcloud.com/user-701929647

Marshall CODE 25C, Blackstar ID:Core 20, JOYO Zombie, VOX MV-50 Clean
Mooer GE100, ZOOM G1 Four, ZOOM MS-50G, NUX AmpAcademy
HB SC-550, Gretsch 2210, HB ST-70RW, HB MR_Classic

Awatar użytkownika
malyguit
Moderator
Posty: 1647
Rejestracja: 10-05-2010 18:34

19-07-2019 08:07

To dlaczego taki LP faded kosztuje 2500PLN, a Standard 8500PLN? Przecież jest z tej samej fabryki i robią go ci sami ludzie. Sprzęt audiofilski zawsze był w cenie. Nawet głupie kable mogą kosztować tyle co dobry wzmacniacz. Ale temat chyba dotyczy taniego sprzętu, co chyba także jest gdybaniem, bo nie znamy faktycznych cen producenta, bo na chyba na aliexpress , na wish na pewno, jest pośrednik, a domyslam się, że oni i tak biorą x3. To taki skandynawski standard jest kiedy handlarzy pytam.

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2659
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

19-07-2019 09:53

sss - nie do końca. jeśli produkujesz 10.000 sztuk rocznie, to stałe koszty (koszt projektu, kontroli jakości, najem powierzchni itd.) rozkładają się na 10.000 sztuk, jeżeli robisz 1.000.000, to na 1.000.000. Części też będą kosztowały inaczej gdy kupujesz więcej. To jest jeden z elementów kosztów wytworzenia. Potem jest jeszcze cash flow i czas zbycia produktu - jedne magazynujesz kilka dni, inne miesiące. Logistyka, rotacja, zapasy... Zawsze jak produkujesz dużą masę, to koszt jednostkowy jest znacznie mniejszy niż przy produkcji nawet "małej masy". jeśli masz duży rynek zbytu i bardzo dużą masowa produkcję, a produkt na półce leży tydzień czy dwa - będzie taniej, jeśli produkcja jest ograniczona, rynek zbytu wąski i produkt leży na półce miesiącami - koszty jednostkowe rosną.
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

19-07-2019 10:09

Panowie nie, nie I jeszcze raz nie. Sorki. Ja produkuję kustomowy produkt masowy. Kustomowy oznacza zawsze dostosowany do klienta nie na magazyn. To co mówicie to wszystko jest zgodne z teorią produkcji tylko skale bierzecie teoretyczne. U mnie najmniejszą seria to 5000. Największe idą w milionach. Jeśli myślicie, że różnica w cenie w serii 5000 i 50000000 to jakieś tam razy 10 to jesteście w ogromnym błędzie. W zależności od rodzaju projektu będzie to od kilku do kilkunastu procent. Są różne branże ale elektronika, tania i masowa, to bardzo tanie projekty. W elektronice comba nie ma nic co wymaga nie wiadomo jakiej wiedzy.
A co do Gibsona to ta różnica w cenie wynika z polityki producenta nie z kosztów produkcji. W studio faded za 2500 były burstbuckery i w standardzie za 7500 też. Sądzicie, że drewno było droższe o kilka tysięcy? Albo lakier? Robią to te same maszyny i Ci sami ludzie. Taki standard w produkcji kosztuje (strzelam) z 1200 albo i nie a studio ze 200-300 zł mniej Maks. A Wy myślicie, że ile kosztuje wyprodukowanie gibola?

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2659
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

19-07-2019 12:24

No dobra, przyjąłeś z góry tezę, więc cóż nam pozostaje 0- musimy się z nią zgodzić, bo inaczej znów napiszesz, że "nie" ;-) Tylko weź pod uwagę, że tę 10-krotną różnicę wymyśliłeś sobie sam, ja Ci pokazałem, że nie ma takiej...
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

Awatar użytkownika
malyguit
Moderator
Posty: 1647
Rejestracja: 10-05-2010 18:34

19-07-2019 22:06

Zgodzę się że Gibola Faded robią maszyny, w 80-90% czasu. Ale standarda, classica, juz nie. Bindingi, trapezy, malowanie, to się ręcznie robi. No i w stanach się mało nie zarabia. A Gibson i tak zaliczył bankructwo, z którego rząd go wyciągnął, bo to amerykańska marka, dziedzictwo.

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

19-07-2019 23:26

malyguit pisze:Zgodzę się że Gibola Faded robią maszyny, w 80-90% czasu. Ale standarda, classica, juz nie. Bindingi, trapezy, malowanie, to się ręcznie robi. No i w stanach się mało nie zarabia. A Gibson i tak zaliczył bankructwo, z którego rząd go wyciągnął, bo to amerykańska marka, dziedzictwo.


Standard to jak sama nazwa wskazuje typówka. Jest to gitara produkowana taśmowo. Przeczytaj wywiad z Hołdysem, który również wierzył w hmmmm specjalność Gibsona Standard i jego wrażenia po wizycie w fabryce. Ręcznie to się produkuje customy i stąd ta nazwa w odróżnieniu od nazwy standard. Chociaż podobno są również "standardowe" wersję customów tłuczone taśmowo.

Awatar użytkownika
malyguit
Moderator
Posty: 1647
Rejestracja: 10-05-2010 18:34

20-07-2019 10:16

No Hołdys jest non stop zdziwiony. Od lat 80-tych elementy gitar są wykrawane przez maszyny CNC. Ale nadal składa człowiek. Standard nie od tego że produkowany taśmowo, tylko dlatego że to podstawowy model.
https://www.youtube.com/watch?v=VbU1R4KDymw

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

20-07-2019 10:44

malyguit pisze:No Hołdys jest non stop zdziwiony. Od lat 80-tych elementy gitar są wykrawane przez maszyny CNC. Ale nadal składa człowiek. Standard nie od tego że produkowany taśmowo, tylko dlatego że to podstawowy model.
https://www.youtube.com/watch?v=VbU1R4KDymw



No to jest właśnie taśmowa produkcja gitar. To nie oznacza, że wrzucasz drewno, metal i plastik do kubła i po naciśnięciu guzika wychodzi gitara. "Taśma" we współczesnym procesie produkcyjnym oznacza sekwencyjne wykonywanie czynności przez wiele różnych osób, które robią jedną małą rzecz niewielkie pojęcię mając o całokształcie i tak właśnie tu jest. W odróżnieniu od produkcji ręcznej, w której instrument wykonuje lutnik lub mały zespół pod jego kontrolą od początku do końca. Aby zaciemnić sytuację dla klienta od lat stosuje się termin "hand crafted" czego nie należy mylić z "hand made" ;-)

Awatar użytkownika
malyguit
Moderator
Posty: 1647
Rejestracja: 10-05-2010 18:34

20-07-2019 18:25

Tak czy siak jest to manufaktura, czyli ludzkimi rękami.

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

20-07-2019 21:56

malyguit pisze:Tak czy siak jest to manufaktura, czyli ludzkimi rękami.


A produkuje się gdzieś gitary bez użycia rąk? Jeśli tak to masz rację, to jest manufaktura :-)

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2659
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

22-07-2019 10:43

Dodajmy, że żadne ręce nie wytną i nie wykończą elementów tak dokładnie jak cyfrowe obrabiarki CNC. Mit "ręcznej roboty" upada gdy weźmiesz do ręki mikrometr, czy choćby suwmiarkę... ;-)
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

22-07-2019 23:09

6nt pisze:Dodajmy, że żadne ręce nie wytną i nie wykończą elementów tak dokładnie jak cyfrowe obrabiarki CNC. Mit "ręcznej roboty" upada gdy weźmiesz do ręki mikrometr, czy choćby suwmiarkę... ;-)



A żeby było śmieszniej to.... chibsony i inne takie są w większym stopniu robione ręcznie niż Gibsony w amerykańskiej "manufakturze". A najfajniejsze jest malowanie - tak samo koleś z pistoletem na nosi "burst" jak w linku z Gibson tour :D

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2659
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

23-07-2019 09:13

Nie inaczej.
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

Awatar użytkownika
jpk
Moderator
Posty: 1786
Rejestracja: 18-07-2017 08:20

23-07-2019 10:28

No dobrze, jak już doszliśmy do wniosku, że gitary produkowane mechanicznie są obrobione bardziej precyzyjnie, niż są w stanie to zrobić ludzkie ręce (i jest to, moim zdaniem, teza nie do podważenia), to co w umyśle kupującego skłania go do wydania znacznie większej kasy na instrument robiony ręcznie? Różnicy w brzmieniu na pewno nie będzie (zakładam użycie tej samej jakości materiałów), a różnica w trwałości może być tylko na korzyść instrumentu seryjnego. Nawet logo będzie to samo, tak że argument zaspokojenia snobistycznych ambicji też odpada...
https://www.youtube.com/channel/UCROb21-pRhF5vp2j1Mp00UQ
https://soundcloud.com/user-701929647

Marshall CODE 25C, Blackstar ID:Core 20, JOYO Zombie, VOX MV-50 Clean
Mooer GE100, ZOOM G1 Four, ZOOM MS-50G, NUX AmpAcademy
HB SC-550, Gretsch 2210, HB ST-70RW, HB MR_Classic

Wróć do „Wzmacniacze gitarowe”