Z takim budżetem kogoś pewnie znajdziesz. Jeśli most nie będzie zbyt skomplikowany (na przykład nie zechcesz zmniejszonego Floyda montować
), a klucze wystarczą Ci standardowe w wersji mini, to reszta jest chyba do ogarnięcia. Zapytaj na tym forum lutniczym - tam pewnie znajdziesz odpowiedź i być może od razu chętnego wykonawcę. Projekt nietypowy, więc z jednej strony czasochłonny i pracochłonny, a z drugiej ciekawy. Jak ktoś jest pasjonat, to takie "odchyłki" mogą być ciekawą odskocznią od rutyny.
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."