Witam !
Gram na gitarze VGS Eruption Evertune oraz wzmacniaczu Egnater Tweaker 112. Chcę uzyskać brzmienie podobne do G'n'R i Slasha.
Mam MXR Distortion+ ale na neckowym pickupie brzmi tragicznie ( bridge jest ok ). Co by się sprawdziło w takich klimatach jak G'n'R ? Lepiej kupić inny distortion, a może overdrive ? Zastanawiam się nad OD-3 bo mam w domu jeszcze MXR Boost więc można by to połączyć i powinno fajnie hulać. Co o tym myślicie ?