Awatar użytkownika
Klawiszowiec
Posty: 1346
Rejestracja: 06-02-2012 19:11

03-10-2012 13:44

jaką można orientacyjnie przyjąć liczbę dla porównania mocy tych wzmacniaczy :
5, 8, 10 x głośniejszy lampowy od tranzystorowego ?
Classic Vibe 50 Ltd Candy Apple Red, Yamaha THR10 kremowa, Yamaha F310,

Rotaryman
Posty: 795
Rejestracja: 04-03-2011 14:43

03-10-2012 15:11

W decybelach jest tak samo i zależy od głośnika, w fonach to już kto inny ci powie, trzeba porównać po prostu.
ObrazekObrazek
Bill Lawrence l500-xlb, Krank DM DIY

Scorpie
Posty: 736
Rejestracja: 24-11-2011 09:08

03-10-2012 16:39

Nie można bo lampa lampie nie równa
I drive a rolls royce, 'cos it's good for my voice

Awatar użytkownika
Klawiszowiec
Posty: 1346
Rejestracja: 06-02-2012 19:11

03-10-2012 17:55

ale jakby sprawę rozpatrzyć tak :
lampa 4W do domu jest wystarczająca i tranzystor 20W jest wystarczający czyli różnica jest 5x ,
Classic Vibe 50 Ltd Candy Apple Red, Yamaha THR10 kremowa, Yamaha F310,

Scorpie
Posty: 736
Rejestracja: 24-11-2011 09:08

03-10-2012 18:13

No nie do końca, bo i 1W lampy w domu to dużo dla niektórych, a ja na przykład rozkręcałem DSLa 100 na ponad 50%, szyby latały ale co tam ;p Albo porównajmy na przykład jmp-1+9100 czyli 50W z jcm 800 50W, klasyczna osiemseta będzie może nawet dwukrotnie głośniejsza. Engl gigmaster na przykład na 1W na przesterze jest bardzo głośny, rzekłbym więc, że głośniejszy od bugery v22 rozkręconej na 1/4 jakoś. Poza tym liczy się nie tylko głośność jako taka ale i jakość dźwięku przy rozkręceniu, kiedy clean zaczyna wpadać w crunch czy wiele innych rzeczy więc takie porównanie jest z deczka bez sensu. Ale tak, możliwe, że jest to koło tych 5 razy głośniejsze, aczkolwiek będzie to bardziej zauważalne przy porównywaniu wzmacniaczy o małej mocy moim zdaniem(i doświadczeniem).
I drive a rolls royce, 'cos it's good for my voice

Awatar użytkownika
MADDOG
Doradca
Posty: 845
Rejestracja: 07-07-2010 17:31

03-10-2012 18:17

Tu problem nie leży w jakimś chorym przeliczniku .Problem jest w brzmieniu .Rozkręcony tranzystor zaczyna pierdzieć i drażnić uszy natomiast lampa którą rozkręcisz na full zaczyna pokazywać swoje walory.
Nie mówiąc już o skuteczności głośnika do którego taki lub inny wzmacniacz jest podpięty.
To tak w skrócie.

Sylwekk0
Posty: 1060
Rejestracja: 07-03-2012 15:23

03-10-2012 21:41

Różnica w głośności może być nawet między dwoma wzmacniaczami tranzystorowymi tej samej mocy, a co dopiero w lampach. Nie można do tego tak podchodzić, że "a skoro 20 W w tranzystorze do domu wystarcza, to kupie sobie lampę 4 W i będzie ok" - no nie koniecznie. Tu trzeba podejść indywidualnie do każdego wzmacniacza. Tranzystor, też musi dostać odpowiedniej mocy, żeby głośnik przekazał nam to o co chodziło producentom. Co do lamp to przecież nawet różnica w głośności zmienia się w wyniku zużycia samych lamp. Poza tym jak już wyżej wspomnieliście - poziom głośności to jedno a dobry sound to drugie i nie da się tego podstawić do wzoru, zrobić przelicznika.

Wróć do „Wzmacniacze gitarowe”