mam do wydania około 1000-1200 zł na samą gitarę, jestem początkującym, aktualnie uczę się na klasyku, ale docelowo ma być gitara elektryczna i zamierzam grać na niej rockowe kawałki (trochę metalu pewnie też, ale nic cięższego, myślę o takim Placebo, Green Day, RHCP, Radiohead + jakieś rodzime znane i ogólnie popularne kapele)
Przeglądając różne fora znalazłem 3 moim zdaniem odpowiednie gitary:
http://maczosbass.pl/gitary/index.php?g ... od_id=6021
http://maczosbass.pl/gitary/index.php?g ... od_id=7100 (myślę też o wersji z FR może się przydać później, od razu proszę o powstrzymanie się z komentarzem, że to nie zabawka dla początkujących - jestem tego świadom, biorę to na klatę ;P)
http://maczosbass.pl/gitary/index.php?g ... od_id=5320
Najbardziej skłaniam się ku zakupowi V100.
Jak dla mnie to V100 ma lepsze brzmienie od Omen'a, ale boję się, że do cięższych utworów może nie wystarczyć, po za tym ten FR mógłby się w przyszłości przydać (nie zamierzam przez dłuższy czas zmieniać gitary, ma być raz, a porządnie, aż się nauczę grać dobrze potem pomyślę nad jeszcze wyższą półką, ale to głęboka pieśń przyszłości), ten Cort to raczej taka ostateczność podoba mi się sample z tą gitarą, ale mam wrażenie, że za tą cenę jakość będzie co najwyżej średnia ;/
Teraz prośba czy brać którąś z tych gitar, czy może macie jeszcze jakieś inne propozycje?