Propozycje gitar do 1000zł

A koniecznie musi być ten floyd? Nie wiem czy za tą cenę będzie on porządny.
W R'n'R w Poznaniu stoi Schecter Demon z floydem. A przynajmniej stał... ale boje się dowiadywać czy tam stoi, jeszcze mnie spali obsluga :D

Witam serdecznie,

Chciałbym zacząć uczyć się gry na gitarze (elektrycznej). Napewno mam ambicje i chęć gry. Z czasem jest różnie. Potrzebuje paru porad, za ktore będę bardzo wdzięczny:

1) Słyszałem, że jak ktoś zaczyna zabawę z gitarą i nie chce wydawać tysięcy na gitary powinien rozglądać się za dwoma modelami które wychodzą ze stajni gibsona i fendera, mianowicie: Squier i Epiphone.

No właśnie. Czy warto się w to bawić taką gitarą za okolo 800 zł??
Jak to jest ze wzmacniaczem, będę chciał grać w domu, więc nie potrzebuje jakiejś wielkiej mocy tego pieca, jaki wzmacniacz byłby najodpowiedniejszy?

I jak to jest z tą nauką? Czy łatwo dojść do czegoś przez ,,samouctwo"?? Jak często trzeba trenować? czy jest jakaś strona która pokazuje jak się uczyć? moze jest jakiś program który tego uczy? Może są jakieś ćwiczenia do rozruszania palców na prograch i strunach?

Byłbym bardzo wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam Serdecznie.

1. Co do gitar dla początkujących to jest tego już za dużo na tym forum, rozejrzyj się.
2. Jeżeli chodzi o naukę to ja osobiście wolę sam się uczyć... wiele jest samouków którzy są teraz wspaniałymi gitarzystami światowej sławy a to przez to że brak nauczyciela pozostawiał im wolną rękę... moim zdaniem są plusy i minusy... mi dobrze bez... teraz uczę się od innych gitarzystów na jam session itd...

Ja jednak sugeruję na początek nauczyciela, bo on skoryguje błędy.

Witam wszystkich !
Mam pytanko odnosnie dwóch gitar, ktora lepsz , ktora wybrać :
Ibanez GRG 170DX, Washburn WR154

[ Dodano: 2008-11-30, 15:23 ]
A tak na marginesie to może jeszcze Washburn WM17

Witam
CZy mógłby ktoś to ocenić swoim fachowym okiem. WArte co coś?
http://www.allegro.pl/item490331137_git ... _rose.html
a może cuś takiego
http://www.allegro.pl/item493258319_now ... allic.html

Która gitara jest lepsza:
Cort X6 czy Washburn wr154

chyba że jakieś inne propozycje do ok. 650zł.??

Lepsza do czego??

tzn
jeśli miał byś między nimi wybierać to którą byś wybrał.

Ale co chciałbyś grać?

chyba raczej rock-metal...

A przepraszam, moje niedopatrzenie. Myslalem ze xms7 pyta o to kubaos20

Ja osobiście omijam wszelkie Cort'y dużym łukiem. Raz że są dla mnie paskudne, a dwa, po tym co widziałem w dwuletnim Cort'cie mam nieodparte wrażenie że robia je z byle czego. Ale zaznaczam że to tylko moje osobiste odczucia!! A co do Washburn'ów, to miałem i mam z nimi sporo styczności i poza drobnymi niedociągnięciami robią dobre wrażenie i potrafią zaskoczyć. Ale te tańsze są jednak zestawami do samodzielnej zabawy w lutnika. Jak zresztą wszystkie gitary w tych cenach. Ale popatrz jeszcze łaskawym okiem na Dean'y. O Schecter'ach nie wspomnę bo wyparowały z naszego rynku. Musisz sobi zdać sprawę z tego, że jeśli chcesz grać ostry metal, to w tym zakresie cenowym będziesz zmuszony do wymiany Pick-up'ów.
Z tym że, jak wsadzisz mocne i agrasywne, to metal będziesz miał w pełnym zakresie, hard rock w stylu AC/DC też ukręcisz. Ale o Deep Purple, czy Hendrix'ie zapomnij wtedy. Nie ma gitar uniwersalnych w tych cenach. Jak byś kupił jakiegoś Framus,a za 7 koła, to byś zagrał wszystko.

Jakbym miał 7 kołków to patrzyłbym z innej perspektywy :) . Jak narazie moje fundusze jak już napisałem nie przekraczają 700zł więc musze wybierac w tych granicach. Pisałem o Cort'ach bo o nich można przeczytać najwięcej pochwal(oczywiście w tym zakresie cenowym) na washburn'ie ostatnio było mi dane pograć i grało się fajnie choć nie chcę wyciągać pochopnych wniosków bo gitary elektryczne na których grealem można policzyć na palcach jednej ręki :(.Pisałeś coś o Dean'ach mógłbys podac jakiś dokładny model?

Z Dean'em mam problem, bo najtańszy na którym grałem kosztował ponad 2000. Ale słyszałem i widziałem jak młody człowiek na koncercie wyczyniał cuda na Vendettcie 1.0 (lapsusik językowy się trafił, ale trudno). Ale on miał w palcach i w głowie to coś, czego brak większość zwala na jakość instrumentu. Najważniejszym elementem zestawu gitarzysty zawsze pozostanie on sam. Można się podpierać bajerami, gitarami za kilka tysięcy, co i tak nie da tego co jest u źródła, czyli wykonawcy. Znam przypadek gościa który wywleka na scenę sprzętu za ponad 15 000 zł. Dwie drogie gitary, drogi piec, multum efektów z wysokiej półki i ............ kupa. Dość długo juz gra i ma dużo samozaparcia, ale brak talentu powoduje duży niesmak. Technicznie doszedł do perfekcji, ale nie da się słuchać tego co gra. Jak kupisz nową gitarę, to po paru dniach zrozumiałej fascynacji nową zabawką, przyjdzie chwila załamki. Ale to trzeba przetrwać. Dla wielu oznacza to koniec grania, ale jak się wtedy zrozumie że braki w tym co płynie z głośnika można nadrobić mozolna pracą, przyjdzie powrót fascynacji, pozytywnie nakręcającej do grania. Instrument ma tu drugorzędne znaczenie.

Znaczy to nie jest dokładnie tak bo gram na akustyku pare latek ale dobrze wim o czym mówisz bo miałem 2 letnią przerwę w grze ale znowu się zabrałem... i cos próbuje brzdąkać :)
Chyba wybiorę washburna wr154 bo grałem troch na corcie (tyle że x2) i wydawał mi sie "twardszy" od washburna. Dzięki za rade.

ja bym chciał grać rocka,punk rocka, hardrocka. I najlepiej żeby gitara miała miękki gryf.

edit.

Proponujcie jakieś gitarki...

edit 2.

a co sądzicie o:



?

edit. 3

mógłbym prosić o próbki dźwięku epiphone les paul , bo w temacie nie ma. Jak będę mógł chodzić to wybiorę się do sklepu żeby ograć gitary.

Siemacie. Nie znam się na rodzajach mostków, przetwornikach itp. więc proszę o wskazanie modelu odpowiedniego do 1000pln rock, lekki metal... w takich cenach chyba nie jest możliwe żeby można było grać z powodzeniem też jazz/blues?

Bardzo podobają mi się Schectery, ale Corty też mogą być.

Mam w mieście naprawdę spoko sklep (rnr.pl) i niewątpliwie będę ogrywał kilka modeli - ale poprostu muszę mieć choć nazwy z 5 modeli które jest sens ogrywać... przecież nie będę po kolei 50 gitar ogrywał, nie mając pojęcia co się nadaje dla mnie ;p

http://rnr.pl/Kategorie.aspx?catCode=893 (kategorie -> Schecter, Cort)

Jakby ktoś mi zapodał jakie modele wydają się najlepsze cena/jakość to wielkie dzięki, i będe wiedział co ogrywać ^^

ps. Schecter Scorpion Deluxe wygląda niesamowicie jak jest technicznie z nim?

A dlaczego niemożliwe?? Mając układ HSS możesz wsadzić pod mostek ostrego humba, a singiel przy gryfie spokojnie bluesowo-jazzowe klimaty pozwoli grać. W tym momencie odradziłbym ci szukanie w Cort'ach i Schecter'ach. Jeśli ma być grany blues, to raczej celuj w Squier'a HSS, około 1000 PLN coś jest i to nie ze sklejki tylko z dżewa. W Washburn'ach też coś znajdziesz. Możesz też kupić coś około 700-1000 PLN i pokombinować z pickup'ami. Dimebucker Bill Lawrence USA kosztuje około 200. A metal możesz wtedy czesać do woli, z tym że jak to wsadzisz w Strat'a, to zawsze fenderowski charakter w tle zostanie (Iron Maiden się kłania). Zaraz poszperam w ofercie sklepów i coś ci znajdę.

kapselleek - dzięki wielkie : D Na początku jednak wolałbym się nie bawić w dokupywanie przetworników, tylko mieć coś w miarę uniwersalnego - ale z możliwością dokupienia potem dodatków żeby sprecyzować styl który sobie wygram ;p

To ja może sprecyzuje o co mi chodzi z tym czymś "uniwersalnym". Nie mam sprecyzowane co chce grać, a lubię wiele gatunków. Jeżeli bym chciał mieć brzmienie coś pomiędzy metalowymi strunami na akustyku, a żeby grać specyficznego rocka typu tenacious D i można pod to podciągnąć wstawki jazzowo-bluesowe. Ale też możliwe że pójdę w zupełnie inną stronę - ostrego rocka i tutaj by się przydało brzmienie elektryczne.

Nie wiem co da rade zrobić z efektami na piecu, kostkami, przetwornikami itp.

Tak jak pisałem na początku - jak pogram trochę czasu i się zdecyduje co chce konkretnie grać to wtedy będę dążył w tym kierunku. Na razie pogrywam kilka miesięcy na starym klasyku więc poradzę sobie z ograniem. Po tej mojej długiej wypowiedzi może mnie ktoś naprostuje jak to dokładnie wygląda i co najlepiej ogrywać. Dzięki jeszcze raz

Schectery i Corty to w tym przedziale cenowym bardzo dobre rozwiązanie moim zdaniem (oczywiście nie ogrywałem wszystkich modeli tych gitar, ale te, z którymi miałem styczność dają radę). Jeszcze ew. Washburny. Raczej decydowałbym się na przystawki HH, niż HHS i stały mostek (na pewno nie floyd-rose, bo w tej cenie będzie to słabizna). Ten Scorpion Deluxe wygląda solidnie, ale nigdy na nim nie grałem, więc się nie wypowiem.

Zastanawiam się nad kupnem Schecter DEMON. Chciałbym grać hard rock, metal i jakieś ballady. I tu mam pytanie. Słyszałem że ten Schecter jest tylko dobry do rzeźni. Czy da się na nim zagrać jakieś kawałki 3 Doors Down i Creed ?

wszystko sie da zagrac... ale podobno z schecterami teraz ciezko.. bo ich niema. sam sie czailem na tego demona... ale narazie jestem przy Cort'cie EVL Z4 ..tylko wstrzymuje sie narazie bo nie mam jej gdzie ograc:(

A Schecter Demon? Co uważacie o tym sprzęciku? I jak się ma do Cort'a Katana
Schecter Demon KLIK

Bardzo dobra gitarka z tego Schectera. Tylko ostatnio podobno trudno ją dostać. Do metalu wprost idealna. Zresztą posłuchaj www.streemo.pl/philu

Witam chciałbym się poradzić
Chciałbym grać rock i na nową gitarkę wydać do 800 zł.
Podoba mi się wygląd les paul.
Pomożecie mi wybrać jakąś dobrą gitere ??

Może Cort KX5 Katana?

A czy Cort'y są dobre ?

Cort Katana jest polecana gitara.