problemy z nowymi strunami

Witam! kupiłem wczora jnowe struny - D'Addario 10-46, ale mam kilka problemów:

1. Najgrubsza struna nie może wejść w ten rowek na mostku - jest za gruba. Trzeba coś z tym zrobić czy może zostać?
2. Przy graniu na niskich progach mam jakby echo. Gram powiedzmy najcieńszą strunę (i tylko tą, innych nie dotykam) ale puszczeniu palca z progu mam "echo" od innej struny. Na starych strunach czegoś takiego nie było. To normalne?

1. Raczej może zostać, są siodełka bez rowków więc raczej problemów nie powinno być. Ale, że 46 nie chce wejść to dziwne. No ale gitara nie najwyższych, więc siodełko może być trochę źle ponacinane.
2. Tak to normalne. Też to miałem ale, jak mi tutaj wyjaśniono, tak po prostu jest. Struny rezonują, musisz je tłumić.

mi ostatnio 52 nie chciała wejść to pocierałem nią o rowek xd i wlazła cała i chodzi jak trzeba. Musimy sobie jakoś radzić ;)

Mógłbym to troszkę pilniczkiem poszerzyć, ale już za późno, bo mogę mieć problem, żeby ją założyć z powrotem. Dzięki za szybką odpowiedź.

Nie ruszaj siodełka. Źle spiłujesz to gitara będzie brzęczeć, pogorszy się sustain itp. Zostaw jak jest.

Ed. Lol, znowu mogę dawać pochwały w nie swoim temacie ;P

widzę właśnie :O