Witam,
Mam ustawioną menzurę, na XII progu powiedziałbym, że jest idealnie. Niestety z każdym progiem w dół dochodzi mi kresek na tunerze. Mniej więcej od VII do końca gryfu jest ok, ale poniżej menzura strasznie się rozjeżdża.
Po pogłębieniu rowków w siodełku udało mi się wprawdzie zejść do idealnej menzury, ale tylko na basowej E. Reszta już zaczepia o pierwszy próg.
Czy ktoś wie, w czym leży problem? Zrobiłem sobie dwa siodełka i z każdym było to samo.
Dodam, że akcja ok. 2mm, ugięcie gryfu w okolicach 0.5mm oraz mostek tremolo jeśli to ma jakiekolwiek znaczenie.
Pozdrawiam i liczę na pomoc! ;)