Sober pisze:No właśnie
Tercja jest i też brzmi nawet na przesterze :)
Powiedzmy jest '"punkowy" kawałek
G5 E5 C5 D5 ( w rytmicznym podziale)
Można to zagrać inaczej np. G5 E5 C[3+] D[3+](czyli te z tercją wielką) i może to zabrzmieć ciekawie.
A taki "Orion" Metallica
Pierwszy riff jest oparty o tercje.
Można też sobie wymyślić jakieś swoje teorie typu double stop plus power chord, albo power chord minus double stop itp.ale to wszystko już jest opisane . Rozmawiamy tutaj o nazewnictwie bardziej i drobiazgach niż o samej muzyce ;)
(bez urazy ale)
Trochę takie pisanie na przykładzie tego dialogu:
- Jaka jest dominanta w tonacji Es dur?
-G7
-Dlaczego G7?
-Bo G7 to dominanta
Po primo nie wiem dlaczego próbujesz uzasadnić swoje argumenty przyznając mi rację.
Po secundo, wydaje mi się, że dla ciebie power chord to taki, który zabrzmi dobrze na przesterze. A jeżeli na mojej lampie nawet D13 brzmi dobrze, zatem jest on power chordem?
Po terzo, nie wiem dlaczego cały czas porównujesz i wymyślasz jakieś matematyczne zagadki z power chordem i double stopem. (ad. 1, 2 i 3 - zupełnie nic to nie wnosi do rozmowy)
Po quarto dominanta w Es-durze to Bb7.
A po quinto ultimo, pewnie cię zaskoczę, ale akordy z tercją wielką, czyli D[3+] (sic!), to tzw. akody durowe.
Sober pisze:mimo wszystko chyba ciekawa dyskusja :)
Ciekawa byłaby, gdybyś zachował jakiś schemat rozmowy (argument-uzasadnienie-kontrargument). Bo narazie po mojej wypowiedzi piszesz o czymś zupełnie innym.
Chasdiel pisze:Kłócicie się o byle co;)
A kto się kłóci? :)