Nagrałem krótkiego bluesa bez pentatoniki (bez żadnych skal): są tylko dźwięki akordowe i blue notes.
Na akustyku nie da się dociągać złych nut, bez podkładu jest też bardziej korzennie :)
https://www.youtube.com/watch?v=bEzw70iwRZQ
Od lat rozwijam superszybką metodę ogrywania dźwięków akordowych (dokładnie 15 razy mniej nauki niż system skala-akord lub CAGED), która nadaje się do improwizacji/kompozycji melodii w każdym gatunku, polega ona na grupowaniu dźwięków akordowych tak, jak są pogrupowane czarne klawisze na fortepianie: w dwie grupy, dokładnie opisałem to w książce do teorii (w dziale o Teorii jest osobny wątek).
Zapraszam do dyskusji.