hemulen
Posty: 1
Rejestracja: 15-12-2022 10:01

15-12-2022 13:42

Cześć,
Chciałbym zapytać o Wasze doświadczenia z multiefektami łączonymi metodą czterech kabli ze wzmacniaczem lampowym.
Posiadam wzmacniacz ENGL Ironbell (posiada szeregową pętlę efektów) oraz zakupiłem PODa Go od Line 6.
Niestety nie potrafię tego sensownie ukręcić... Nie wiem co robię źle, ale brzmienie jest tragiczne.
Nawet gdy wyczyszczę cały preset wzmacniacz dziwnie się zachowuje.
Equalizer działa tak, jakby nie chciał (kręcenie potencjometrami nie powoduje prawie zmian w brzmieniu), a przester jest cichy i strasznie zamulony.
Czy macie jakieś porady jak to dobrze ustawić?

Moim zamierzeniem było korzystanie z efektów modulacyjnych w pętli,
a miedzy gitarą a wzmacniaczem chciałem wrzucić sobie jakis OD na podbitkę i to w sumie tyle. Symulacje kolumny i wzmacniaczy w multi wyłączone.
Niestety nie chce mi to grać. Proszę o pomoc

Awatar użytkownika
jpk
Moderator
Posty: 1791
Rejestracja: 18-07-2017 08:20

15-12-2022 14:13

Obawiam się, że nikt, kto nie miał dokładnie tego samego zestawu nie udzieli Ci konkretnej odpowiedzi. Niedyskretnie zapytam: co wstrzymuje Cię przed samodzielnym podłączeniem na cztery kable i doświadczalnym sprawdzeniem rezultatu?

Poza tym nic nie napisałeś i tym, jak to podłączasz teraz...
https://www.youtube.com/channel/UCROb21-pRhF5vp2j1Mp00UQ
https://soundcloud.com/user-701929647

Marshall CODE 25C, Blackstar ID:Core 20, JOYO Zombie, VOX MV-50 Clean
Mooer GE100, ZOOM G1 Four, ZOOM MS-50G, NUX AmpAcademy
HB SC-550, Gretsch 2210, HB ST-70RW, HB MR_Classic

Wróć do „Efekty gitarowe”