dezoo
Posty: 24
Rejestracja: 26-03-2019 23:55

22-11-2022 00:58

Gra w małej salce 3x3,5m metal/rock/Jazz.
Miałe kolumnę ALTO TS212 i była beznadziejnie kartonowa, zmulona i zbyt basowa.
Headrush mnie nie interesuje, bo to podobna konstrukcja

Zastanawiam się nad zakupem Harley Benton G212A-FR. Nie ma praktycznie filmów o niej.
Czy to będzie coś dużo lepszego niż to cholerne ALTO? Próbowałem 4x monitor 8 cali, ale nie najlepiej to słychać z perkusją,
monitory bliskiego pola mają jakąś dziwną charakterystykę, nie nadają się do gitary w salce.

Biorę jeszcze pod uwagę Line6 PowerCab i Tech21 Power Engine Deuce Deluxe, ale pierwsza jest raczej poza zasięgiem finansowym,
a druga raczej niemożliwa do ogrania w moich okolicach. Czy ktoś może mi podpowiedzieć, jak te wszystkie kolumny mają się do siebie
pod względem jakości brzmienia? Nie chciałbym znowu wtopy, szczególnie, że mogę po prostu kupić jakiegoś Blackstara i grać z BOSSem OD 200, zamiast komputera i wtyczek, jednak szkoda by mi było tych brzmień, no i mam już 4 wtyczki, lapka i Scarlett Solo.
Granie to amatorka, ale z naciskiem na dobrze brzmienie, szczególnie metalowe (jestem dość wybredny).

Główne pytanie to czy HB może okazać się świętym gralem w mojej sytuacji, czy może to kolejna lipa.

Awatar użytkownika
jpk
Moderator
Posty: 1791
Rejestracja: 18-07-2017 08:20

22-11-2022 09:12

Nie będąc ekspertem od nagłaśniania koncertów chciałbym jednak wtrącić moje trzy grosze w tej kwestii... :-)

Mam wrażenie, że chyba idziesz złą drogą. ALTO TS212 ma bardzo dobrą charakterystykę i, przynajmniej w teorii, powinna przenosić wszystko, co do niej wchodzi. No i właśnie tu mam pewne wątpliwości.
Od pewnego czasu odszedłem od wzmacniaczy gitarowych na rzecz emulacji cyfrowych. Na Kempera mnie po prostu nie stać, zacząłem więc szukać czegoś bardziej dopasowanego do mojego budżetu. Pierwszy był Line 6 POD Studio GX z całą plejadą wtyczek - od razu powiem, że brzmiał zdecydowanie najgorzej ze wszystkiego, co przeszło przez moje ręce. Potem przyszła kolej na wykorzystywanie emulacji zaszytych w multiefektach: ZOOM G1 Four, ZOOM MS50G i Mooer GE100. Skok jakościowy był ogromny, szczególnie w przypadku MS50G. A potem przyszła pora na urządzenia dedykowane: NUX Amp Academy i Mooer RADAR. I okazało się, że to jest przepaść. Aktualnie używam tego ostatniego i zawsze wyciągam z niego dokładnie to, czego oczekuję niezależnie od końcówki, do której jest podpięty. Może to być monitor FRFR, wzmacniacz gitarowy z pominięciem preampu (wchodzę z sygnałem na wejście RETURN od pętli efektów), może to być wieża stereo, albo wręcz głośniki komputerowe 2+1.

Jeżeli, jak sam piszesz:
dezoo pisze:Miałe kolumnę ALTO TS212 i była beznadziejnie kartonowa, zmulona i zbyt basowa.

to dlaczego nie próbowałeś zmienić charakterystyki sygnału na wejściu? Kiedyś obejrzałem na YT film z facetem, który stwierdził, że nie potrzebuje żadnych emulacji, bo wystarczy mu 7-mio pasmowy equalizer. Mam tylko 6-cio pasmowy, ale jak spróbowałem podłączyć układ gitara -> EQ -> monitor to uzyskanie satysfakcjonującego brzmienia zajęło mi może 3 minuty...

Jak napisałem na wstępie, nie jestem zawodowcem, piszę to wszystko z pozycji amatora, który hobbystycznie jest fascynatem kreowania brzmień gitarowych, jak sobie nabyłem Marshalla CODE. to pierwsze dwa lata na pewno więcej czasu spędziłem na kręceniu gałkami, niż graniu na gitarze... :-)
https://www.youtube.com/channel/UCROb21-pRhF5vp2j1Mp00UQ
https://soundcloud.com/user-701929647

Marshall CODE 25C, Blackstar ID:Core 20, JOYO Zombie, VOX MV-50 Clean
Mooer GE100, ZOOM G1 Four, ZOOM MS-50G, NUX AmpAcademy
HB SC-550, Gretsch 2210, HB ST-70RW, HB MR_Classic

dezoo
Posty: 24
Rejestracja: 26-03-2019 23:55

22-11-2022 23:53

Dziękuję za odpowiedź, widzę, że nie ja jeden więcej kupuję/sprzedaję i kręcę gałkami, zamiast grać, he he. Na ale taka uroda amatorów.
Przeszedłem bardzo podobną drogę od Zoom'ów, przez Mooer'a i Radar.
Radara miałem, kiedy byłem jeszcze mało kumaty i próbowałem go używać ze zwykłą kolumną gitarową, nie bardzo to działało i sprzedałem.

Szukając efektu cyfrowego trafiłem na wtyczki Neural DSP i po doświadczeniu z nimi, nie ma mowy, żeby wrócić do jakiegokolwiek multiefektu ze średniej półki.
Pomysł z EQ bardzo dobry, wezmę kolumnę HB, kupię EQ Behringer i się zobaczy, a raczej usłyszy.

Główny problem jest taki, że nie mam dostępu do kolumn FR i nawet nie wiem czy może w ogóle nie będzie mi odpowiadała ich charakterystyka, bez względu na cenę.
Na razie miałem skrajne doświadczenia - super dźwięk z monitorów i beznadzieja ALTO.
Są jeszcze kolumny Line6 PowerCab w używkach za około 2500zł, ale też nie ma gdzie ograć w pobliżu. Rynek kolumn gitarowych FR jest w Polsce nadal bardzo mały.

jag
Posty: 116
Rejestracja: 25-12-2016 20:58

23-11-2022 14:27

dezoo pisze:Dziękuję za odpowiedź, widzę, że nie ja jeden więcej kupuję/sprzedaję i kręcę gałkami, zamiast grać, he he. Na ale taka uroda amatorów.

To ja jestem dziwak i odmieniec, który na sprzęcie kompletnie się nie zna, mimo że bawi się w gitarowanie juz ponad 6 lat. Wzmacniacze jakies posiadam ale czasem nawet nie chce mi się ich właczac, i cwicze sobie bez prądu;) W kwestii sprzetu, brzmienia jestem laikiem, natomiast sporo gram.

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

23-11-2022 18:21

Alto TS212 i jej odpowiednik - Headrush FRFR112 to znakomite aktywne kolumny. Jeśli Alto brzmiało Ci "kartonowo", to na bank wina sygnału, który w nie wpuszczałeś. Ja mam od pewnego czasu 2 sztuki Headrush FRFR108 (mniejsze chciałem) wpięte w Mooer GE300 i szczerze Ci powiem, że mogę na tym ukręcić znacznie więcej i fajniejszych brzmień niż umiem.
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

Awatar użytkownika
jpk
Moderator
Posty: 1791
Rejestracja: 18-07-2017 08:20

23-11-2022 20:21

jag pisze:To ja jestem dziwak i odmieniec

Źle.
Według aktualnie obowiązującej doktryny promowanej przez pewne, wysoko postawione osoby, to jesteś dziwaczka i odmieńczyni...
https://www.youtube.com/channel/UCROb21-pRhF5vp2j1Mp00UQ
https://soundcloud.com/user-701929647

Marshall CODE 25C, Blackstar ID:Core 20, JOYO Zombie, VOX MV-50 Clean
Mooer GE100, ZOOM G1 Four, ZOOM MS-50G, NUX AmpAcademy
HB SC-550, Gretsch 2210, HB ST-70RW, HB MR_Classic

jag
Posty: 116
Rejestracja: 25-12-2016 20:58

25-11-2022 12:27

jpk używanie męskich form mnie nie razi, bardziej chyba żeńskich, pozostanę zatem przy dziwaku;):D:D Jestem dość wyemancypowana, ale feminatywy mi się poprostu nie podobają, w moim odbiorze brzmią głupkowato;p
Pozdrawiam:)

dezoo
Posty: 24
Rejestracja: 26-03-2019 23:55

03-12-2022 22:42

jag pisze:jpk używanie męskich form mnie nie razi, bardziej chyba żeńskich, pozostanę zatem przy dziwaku;):D:D Jestem dość wyemancypowana, ale feminatywy mi się poprostu nie podobają, w moim odbiorze brzmią głupkowato;p
Pozdrawiam:)


Sygnał był ok. mam dobrą kartę i sprawnego lapka + dobry EQ we wtyczkach.
Sprawa pewnie rozbija się o to, że przyzwyczaiłem się do monitorów przed nosem, a one dają nieporównywalnie lepszy dźwięk z cyfry niż jakakolwiek kolumna FR.

Kupiłem kolumnę HB 212 FR i już jedzie z powrotem do sklepu, była mało szczegółowa, niezbyt głośna i generalnie na pewno nie jest to jakiś wystrzałowy produkt HB.

Dla zgrywy podłączyłem zwykłe kolumny Celestion F5 z Denonem i okazało się, że brzmienie jest mega zajebiste, tylko trzeba wyłączyć symulację paczki we wtyczce i mocno pobawić się EQ, bo wszystko syczy jak cholera.
Minus taki, że nie mając włączonych IR tracę różnorodność brzmień w presetach Neural DSP, bo symulacja kolumny mocno na to wpływa.
Teraz jest tak, jak ze zwykłą kolumną gitarową obecną fizycznie, wszystkie brzmienia lecą z tej samej paczki, różnica tylko we wzmacniaczach, efektach i ustawieniu EQ.
Gdyby tak załatwić większe kolumny np. jakieś stare Missiony 2 x 150W i wzmacniacz z opcją "direct sound", mogło by być ciekawie.

Jest jeszcze opcja monitorów średniego pola, ale one są drogie i nie ma w używkach.

Wróć do „Wzmacniacze gitarowe”