1. Nie napisałeś, jaka półka cenowa jest w Twoim zasięgu.
2. Efekty modulacyjne i pogłosowe zasadniczo nie są robione pod gitary akustyczne, czy elektryczne. Multiefekty przeznaczone dla akustyka najczęściej są pozbawione przesterów, czasami mają nieco zmienioną charakterystykę. Choć nie zawsze jest to prawdą...
Można również
w ten sposób...3. Nie to ładne, co ładne, tylko co się komu podoba. Jak kupowałem jeden ze swoich efektów, to sprzedawca mi odradzał, według niego brzmienie jechało plastikiem. Według mnie nie jedzie, w ogóle sobie nie wyobrażam grania bez tego efektu. Tak więc wcale nie jest powiedziane, że - zakładając, że skorzystasz z którejś z podanych tu propozycji - będziesz równie zadowolony, jak jej pomysłodawca.
4. Zakładając, że nie chcesz wydać majątku poleciłbym ZOOM MS-70CDR - ogromne możliwości kreowania brzmienia, ograniczone jedynie własna inwencją. Ze względu na brak przesterów i modelowania spokojnie można go zaliczyć do efektów akustycznych. Jako drugi - Line6 M5, brzmieniowo dla mnie aktualnie w tym zakresie cenowym najlepszy, natomiast ograniczony do użycia tylko jednego efektu na raz.
5. Looper zdecydowanie polecam dokupić oddzielnie.
Wszystko powyższe jest oczywiście wyrazem moich subiektywnych preferencji i wcale nie musi być dla Ciebie najlepszym rozwiązaniem...