Mam problem. Gitarka ładnie brzmi i w ogóle fajnie, ale zastanawia mnie w jaki sposób można zagrać puste struny przy strunie 6 (najgrubszej) czysto, czyli metalowo bez tego całego "echa". Przykładowo utwór Metallici - Enter Sandman występuje to bardzo ładnie. Chodzi tutaj o moją nie najlepszej jakości gitarę, piecyk, ustawienia lub brak efektów gitarowych? Jakieś pomysły? Wiem, że pytanie może i głupie ale nurtuje mnie to, bo nie mogę czasami uzyskać pożądanego brzmienia. Może pora na Schectera? :D
*Gitara - Harley Benton - https://www.thomann.de/pl/harley_benton_fv430bk.htm
*Piecyk - LINE 6 Spider IV 15