Struny rażą prądem

Cześć, jeśli nie ten dział, to przenieście proszę. W skrócie: Cort KX5, stały most, pasywne pickupy + Roland Micro Cube na zasilaczu prądem stałym, do tego nowa instalacja w domu, różnicówki, gniazdko z bolcem. Po dotknięciu mostka (a co za tym idzie również strun) lekko razi prąd. Odkryłem to niedawno gdy dotknąłem strun wewnętrzną stroną ramienia. Wcześniej zapewne tego nie czułem, bo dłoń ma większą rezystancję niż skóra ramienia. Po przyłożeniu próbnika napięcia do strun. mostu, śrub pickupów (tych od regulacji wysokości) zaczyna świecić. Winę Rolanda bym wykluczył, bo po podłączeniu Trio Band Creator (również stałe napięcie) dzieje się to samo. Po włożeniu baterii paluszków do Rolanda i odłączeniu napięcia z sieci, próbnik nie świeci. Może mieć to związek z odwrotnym podłączeniem przewodów do gniazda jack? Może złe ekranowanie (choć to raczej niweluje szumy niż przebicie). Za wszelkie rady będę wdzięczny.

A sprawdziłeś, tak na wszelki wypadek, co masz na bolcu uziemiającym w gniazdku?

Zasilacz Rolanda jest w drugiej lub nawet w trzeciej klasie ochronności. Niskie napięcie i tylko faza i zero bez PE. Raczej winił bym słabe uziemienie, może brak przewodów wyrównawczych na CO. A jak masz to zrobione tego dokładnie nie wiem.