Kustom KG210FX

Drodzy forumowicze jest sprawa,
otóż mam okazję zakupić wyżej wymieniony wzmacniacz i wszystko byłoby spoko, jasne i klarowne, gdyby nie fakt, że mieszkamu w bloku i wolałbym uniknąć ukrzyżowania za sprawą czułych sąsiadów za stały jazgot na klatce, i tu moje pytanie, czy myślicie, że 2x10'' mimo że to tylko 20 wat nie załatwi mi eksmisji?
I chciałbym dodać, że choć zamierzam też grać na słuchawkach to na pewno nie cały czas, a zależy mi żebym mógł pograć coś na samym głośniku w granicach tolerancji przeciętnego mohera z sąsiedniego mieszkania, dlatego zwracam się do was z pytaniem.

Do grania w bloku używam wzmacniacza 4 W, z czego wykorzystuję góra 1 W. Sąsiadka z dołu mówi, że nic nie słyszy, sąsiadka przez ścianę owszem słyszy, ale jej moje granie bardzo się podoba, więc nie ma problemu.
Te Twoje "tylko 20 watt" jest zupełnie wystarczające na knajpową imprezę sylwestrową, gdzie masz 30 osób na parkiecie, a i to będą mieli trudności, żeby sobie przy tańcu porozmawiać.
Ale nie przejmuj się, w tym wzmacniaczu na obu kanałach jest potencjometr Volume, więc na pewno uda Ci się na głośniku ustawić taki poziom głośności, żeby nie przeszkadzało to nie tylko sąsiadom, ale nawet Twojej rodzinie przy oglądaniu telewizji.

Wieeeelkie dzięki stary, to będzie mój pierwszy wzmacniacz (przesiadka z gitary klasycznej) dlatego nie bardzie jeszcze czaje sprawę, ale dzięki za sprawne rozrysowanie realiów. Pozdro