Nabuchodonozor56 pisze:Wiem że nie ale może tragicznie by nie było.
Dzięki za rady
A Line 6 spider 4x12 lub Randall RD112D albo jakbym dozbierał Marshall JCM 900?
Obawiam się, że byłoby tragicznie. Znacznie lepiej już wpiąć taką głowę przez wyjście słuchawkowe w dobre komputerowe głośniki. Nadal rzężenie, ale jednak bez podbijania jednych pasm kosztem drugich.
Spidera bym jednak unikał. Miałem takiego w domu przez chwilę i wiał plastikiem (zupełnie inaczej niż Flextone, którego wspominam bardzo dobrze). Tego konkretnego Randalla nie znam. JCM900 to dość szanowany sprzęt. Tyle, że Ty jesteś na początku drogi i raczej szukasz, niż masz sprecyzowane oczekiwania brzmieniowe. Moim zdaniem powinieneś szukać sprzętu, który zapewni Ci dostęp do jak największej liczby brzmień, efektów, modyfikacji. Jeśli piec, to z szerokim zakresem brzmień, niekoniecznie mający unikatowy swój charakter. Do tego drugiego dojdziesz zapewne w którymś momencie, jeśli wyjdziesz z gitarą naprawdę mocno do ludzi. To się kształtuje i rozwija przez lata.
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."