Peavey vypyr vip 1 a aktywne pickupy

Cześć.
Zastanawiam się nad kupnem jakiegoś wzmacniacza cyfrowego, do ćwiczeń w domu. Mój wybór padł na Peavey vypyr VIP 1. Zbitego co wiem może on mieć problem na aktywnych pickupach, a takie właśnie mam w mojej ESP. Nawet producent w instrukcji pisze że jest pod elektronikę pasywną. Nie mam pojęcia co robić, a bardzo mi się spodobał. Może ktoś z Was ma ten model i gra na aktywach, będę wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam

Jeszcze raz, żebym dobrze zrozumiał - wybrałeś piecyk, który nie brzmi z twoją gitarą i pytasz co zrobić, żeby brzmiał? Wybrać taki, który brzmi. Chyba, że wybrałeś bez ogrywania, wtedy niewiele Ci można pomóc...

Normalnie gram na mojej lampce blackstara. Potrzebuję czegoś do grania w pokoju. Tak, wybrałem bez ogrywania na podstawie wielu recenzji.

Jeszcze celem wyjaśnienia, jeszcze pieca nie kupiłem, stąd to pytanie jak będzie się sprawował z aktywnymi pickupami. Może jest ktoś kto miał z nim do czynienia

Ograj, nie wybieraj bez ogrania. Po pierwsze to co masz w internecie, to dźwięk "obcięty", więc n ie wiesz jak zabrzmi, po drugie - z każdą gitarą zabrzmi inaczej, tak dalece inaczej, że możesz nie poznać pieca.

Blackstarowi przecież nic nie brakuje (poza tym, że to nie jest "pełna" lampa). Sam gram (w domu) na HT5-RH Metal i nie płaczę.

Za ścianą mam sąsiadów którzy nie bardzo są szczęśliwi gdy zaczynam grać, a gram w piwnicy. Ale wiadomo Blackstar musi się rozkręcić. Dlatego szukam czegoś na czym będę mógł pograć duuużo ciszej, tak do poćwiczenia