Gitarka na ostrzejsze klimaty - prawdopodobnie Jackson RR3 vs KVX

Cześć

Do tej porty grałem na Yamaszce RGX121S i chciałbym dokupić coś poważniejszgo.

Najczęściej gram klimty typu Rammstein, SOAD, bullet for my valentine,
Przeglądając różnego rodzaju oferty a także szukając info tutaj na forum - skłaniałem się w kierunku Jacksona

Akurat u Ksantypa jest fajna V'ka
https://allegro.pl/oferta/jackson-kvx10 ... 8111365184

Przeglądając forum znalazłem również dobre opinie o RR3 no i właśnie tutaj pytanko - czy iść w tym kierunku ?

https://www.olx.pl/oferta/jackson-rr3r- ... 3b29c34b7d

https://www.olx.pl/oferta/gitara-elektr ... 3b29c34b7d - ta ma zmienione pickupy na EMG 81/85

Wszystkie są napakowane we Floyd Rose. Przetworniki dwóch pierwszego to Duncany a ostatniegej to EMG, tak więc do ostrej gry brałbym raczej tą trzecią gitarke. Zdaje mi się, że EMG są ostrzejsze od powyższych.

TreSpiler pisze:Zdaje mi się, że EMG są ostrzejsze od powyższych.

Masz całkowitą rację. Zdaje Ci się...
Co nie zmienia faktu, że faktycznie aktywne przetworniki są ulubionym rozwiązaniem wielu metalowców - łatwo się przesterowują i są bardzo odporne na niedoskonałości kabla, 20-krotnie niższa oporność obciążenia praktycznie eliminuje zakłócenia z niego płynące.

A jak z cleanem na tych EMG ? Da się też coś ugrać?

Mówiąc, że mi się zdaje miałem na myśli, że zapomniałem trochę brzmienia Duncanów. A co do cleanu - każdy przetwornik gra na czystym. Na EMG może on być surowszy, jaśniejszy, choć wiele zależy od ustawień wzmacniacza i potencjometrów gitary, które znaczą o wiele więcej niż niektórym się zdaje

TreSpiler pisze:Mówiąc, że mi się zdaje miałem na myśli, że zapomniałem trochę brzmienia Duncanów

Których Duncanów???
Przestań, bo to się robi mało śmieszne. Zarówno Seymour Duncan, jak i EMG robią RÓŻNE przetworniki o RÓŻNYCH brzmieniach, więc stwierdzenie że EMG są ostrzejsze od Duncanów jest totalnie pozbawione sensu.

Dzięki, niestety nie mam okazji porównać tego na żywo, także wolę się poradzić obeznanych w temacie