Pierwszy tani wzmacniacz do Corta kx5

Rozglądam się za tanim używanym wzmacniaczem, ale żeby już miał moc na przyszłość. Chce grać thrash metal. Wpadł mi w oko wzmacniacz Ibiza GT-1250 za 220zl, tutaj link do niego https://www.olx.pl/oferta/wzmacniacz-gi ... 6afbb6dd4d Jakie macie opinie na jego temat? Polecicie coś innego w tej cenie? Zastanawiam się też nad Harley Benton HB-40R.

Może jakieś combo modelowe rozważ? W tej półce cenowej i tak jakość będzie przeciętna, a przynajmniej będzie się dało jakiś efekt w standardzie ustawić, zobacz np tu:
https://www.olx.pl/oferta/sprzedam-wzma ... 1e3fc90ec5

Ewentualnie jak masz możliwość jeszcze ze 100zł dołożyć to Marshall CODE25 - miałem jakiś czas, bardzo fajny wzmacniacz. Gdyby nie to, że potrzebuje większej głośności, żeby wybrzmieć brzmi to pewnie bym zatrzymał.

Przester w tym wzmacniaczu nie wystarczy? A z modelowanych ten jest spoko? https://www.olx.pl/oferta/wzmacniacz-gi ... afbb6dd4d'

Karls pisze:Może jakieś combo modelowe rozważ? W tej półce cenowej i tak jakość będzie przeciętna, a przynajmniej będzie się dało jakiś efekt w standardzie ustawić, zobacz np tu:
https://www.olx.pl/oferta/sprzedam-wzma ... 1e3fc90ec5

Ewentualnie jak masz możliwość jeszcze ze 100zł dołożyć to Marshall CODE25 - miałem jakiś czas, bardzo fajny wzmacniacz. Gdyby nie to, że potrzebuje większej głośności, żeby wybrzmieć brzmi to pewnie bym zatrzymał.

Co powiesz o Voice Kraft vk-208 i Laney Extreme LX35R?

To czy wystarczy Ci tamten przester to już zależy co i jak będziesz grał :). Nie wiem też jak on będzie brzmiał bo nie znam tego wzmacniacza, ani nawet marka mi nic nie mówi. Z tych marek co podałeś to kojarzę tylko Harley Benton i Behringer, natomiast ten pierwszy głównie z gitar, nie mam pojęcia jakie wzmacniacze robią. Natomiast Behringer robi całkiem znośne budżetowe interfejsy audio, ale wzmacniaczy ponownie - nie mam pojęcia. Dosyć tanio można wyrwać używane Fender Mustang II, bo weszła seria GT i sporo osób wymieniało, więc stary model licznie trafia na rynek wtórny. Tylko w tym modelu trzeba uważać, bo były dwie edycje - oryginalna i odświeżona (oznaczana V.2.) - jak coś to brać tą drugą, pierwsza tylko po osłuchaniu bo pamiętam, że tam bywały problemy z niechcianymi dodatkami pokroju przydźwięku/piszczenia.

A może spójrzmy z innej strony... np. taki Roland Cube ma dużo fajnych efektów, a model 20x kosztuje ok 400zł na rynku używanym, czyli nieco drożej od powyżej wymienionych ale jeżeli to nie jest wielki problem to polecam właśnie ten wzmacniacz.