xGrahir
Posty: 6
Rejestracja: 03-02-2019 22:43

03-02-2019 22:48

Witam.
Poszukuję gitarki do 1500zł +-100zł, inspiruję się zespołami takimi jak AC/DC, Iron Maiden itd. Wpadł mi w oko Jackson JS32 - ogrywałem go w sklepie i brzmienie mi bardzo podpasowało, ale nie wiem jak to jest z trwałością, bo na necie znalazłem opinię, że nie trzyma stroju itp. Może w tej cenie jesteście w stanie polecić mi coś lepszego?

TypekZyGitarommm
Posty: 41
Rejestracja: 15-11-2018 18:45

03-03-2019 20:00

Jeżeli ten Jackson odpada, to w AC DC typowe są sg. W tej cenie spokojnie znajdziesz Epiphone g400 pro, która jest w posiadaniu wielu znanych gitarzystów. Jest też tańsza opcja, Epiphone g310. Jeżeli te gitary także nie odpowiadają lub nie jesteś zdecydowany chętnie podam więcej możliwości. :-)

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2659
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

04-03-2019 09:17

W tej cenie lepiej poszukaj używek. Jackson - jak dobrze trafisz, to japońca lub koreańca z HSS złapiesz, Epi SG Prophecy, na obu zagrasz ACEPIORUNDECE i AJRONÓW. Nowe Jacki są skiepszczone przez Fendera.
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

Awatar użytkownika
malyguit
Moderator
Posty: 1647
Rejestracja: 10-05-2010 18:34

04-03-2019 13:18

Nie tyle co skiepszczone, co robione po taniości. Wybierałem z 8 lat temu kumplowi Jacksona Dinky i w sumie za 1,3k to jest dobra gitara ze stałym mostem. Stroi i trzyma strój tak jak powinna. Tylko jak ktoś chce mieć Jacksona z floydem za 1,5k to ten floyd fabrycznie nie będzie dobry, bo sam dobry FR kosztuje 250$+. Inna sprawa jak ktoś zna się na rzeczy i potrafi wyregulować, ewentualnie wymienić wadliwe rzeczy. Drugą rzeczą jest tzw. gitara do mocnych brzmień. Dla jednych jest to gitara z mocnymi humbuckerami, a dla mnie to w większości przypadków vinatge tele, vintage strat ( RATM, KNŻ), bo ważne jest brzmienie , które wyłazi z pod paluchów, a nie gain. Z własnego doświadczenia wiem, że mocny humbucker zabrzmi tak samo bez względu na dechę, czyli można go teoretycznie wstawić do łopaty i różnice będą subtelne.
https://www.youtube.com/watch?v=V9-ltPsbw9g

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2659
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

05-03-2019 09:01

malyguit pisze:Nie tyle co skiepszczone, co robione po taniości.
https://www.youtube.com/watch?v=V9-ltPsbw9g


O to mi chodziło. Jackson robił bardzo fajne gitary, ale jak został kupiony przez Fendera, to zrobili z niego tani brand, więc pakują słabe materiały. Nawet stare jacksonowskie a' la Floydy dawały rade w porównaniu z tym co teraz pakują. Mam pewne porównanie, bo mam Jacka Performera około 20-letniego, a całkiem niedawno ogrywałem JS32T Rhoads. Zupełnie inna jakość wykonania, nawet mimo, że moja była ratowana z piwnicy...

Co do reszty - ja już się nauczyłem, że niemal na każdej gitarze możesz zagrać wszystko, jeśli umiesz. Ja się ostatnio pobawiłem przesterami do elektroakustyka... normalnie djenty można kręcić, a atak jest tak agresywny, że na żadnym elektryku takiego efektu nie osiągnąłem ;-)
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

mareq
Posty: 102
Rejestracja: 29-11-2010 11:40

05-03-2019 14:58

Ja mam JS-32 i nie narzekam. Właśnie dzięki floydowi nie muszę go podstrajać codziennie a mostka używam. Jedyne co mi na początku nie pasowało to małe odległości skrajnych strun od brzegów podstrunicy. Nauczyłem się z tym żyć i już go ze 2 lata eksploatuję. Za 1300zł za nówkę to jest całkiem spoko gitara.

Wróć do „Jaka gitara elektryczna powyżej 1000zł”