Witam, was serdecznie jest to jak na razie mój pierwszy jedyny temat na tym forum piszę ponieważ dostałem elektryka podobno jest on z 1957 r. firmy tornado. pokaże wam zdjęcia to go zobaczycie.
I teraz misja główna chce go odrestaurować/naprawić/dokonać renowacji, aby zagrał.
jest wiele do zrobienia ale po renowacji perkusji z prawie samych części podoba mi się majsterkowanie przy pół lub prawie nie żywych instrumentach, aby je ocucić do życia i na nich zagrać, kto wie jak mi się uda z Wami zrobić tą gitarę aż do stanu używalności i dobrej zabawy aby to nie kaleczyło muzyki na niej to może i będę grywał na perce i elektryku :)
Zdjęcia i po kolei to co według mnie jest do zrobienia i co widać na gołe oko. Lub moje moje podejrzenia.
1.
http://imageshack.us/photo/my-images/818/img1142y.jpg/
2. ogólnie jak widać lakier jest poniszczony jak cala gitara w niektórych miejscach ma odpryski i inne zadrapania
http://imageshack.us/photo/my-images/526/img1143m.jpg/
3. ten nieznany mi przycisk :D jest luźny i to bardzo, nie czuć przełączenie i jak na zdjęciu widać opada z tejże strony,
a także jeden z suwaków obok przesuwa się opornie i nie do końca, 2 moim zdaniem ok
http://imageshack.us/photo/my-images/849/img1144iw.jpg/
4.
http://imageshack.us/photo/my-images/210/img1145ke.jpg/
5
http://imageshack.us/photo/my-images/57 ... 46rcn.jpg/
6. Przyciski u dołu- 1 od prawej jest luźny nie tak jak ten na zdjeciu 3 nie opada ale nie czuć przełączania i nie trzyma się na danej pozycji.
pokrętła (2) chyba to te potencjometry chodzą opornie i ciężko nie wiem czy to dobrze
http://imageshack.us/photo/my-images/805/img1147mp.jpg/
a dodatkowo mostek i to co jest pod nim w co się wkłada początek struny no bez strun jest luźne nie wiem czy to przyklejać czy zostawić bo jak były jeszcze jakieś dziadowskie struny to było to sztywne.
co do wnętrza całej gitary i tego czy kable są sprawne i wszystko gra to się okażę jak kupię struny i pożyczę od kumpla jakiś piec i kabel. a także jak dojrzycie to czarny element jest lekko popękany czy coś byście poradzili czy na razie może być, wiecie to antyk :)
te złote 3 paski w srebrnej obudowie których nazw teraz nie przypominam sobie są lekko takie poluzowane znaczy jak się bok przyciśnie to się rusza, ale możliwe że tylko dokręcić śrubki.
Jeżeli macie jakieś swoje uwagi, spostrzeżenia z chęcią je przeczytam, wszystkie porady zalecenia i pomoc co mam i jak zrobić mile widziana.
Pozdrawiam