Witam. Kupiłem nową gitarę vintage v100mrpgm po podłączeniu jej w domu zauważyłem że pobrzękuje mi struna e1 na pierwszym progu, zadzwoniłem do sprzedawcy z pytaniem czy usunięcie problemu obejmuje gwarancja usłyszałem że to kwestia wyregulowania jej i powinienem sam sobie wyregulować u lutnika pod siebie. po 6 tygodniach brzęczy już cały pierwszy próg pojechałem więc do lutnika i o to diagnoza:
wada konstrukcyjna wykrzywienie podstrunnicy na wysokości 2-4 próg, naprawa to 550zł. Oddałem na gwarancje. moje pytanie to czy mimo jej naprawy krzywizna z czasem nie będzie się pogłębiać i czy ewentualnie mogę się domagać wymiany gitary na nową. Dziękuje za porady.