Hej!
Mam już swoje pierwsze siodełko, ale jako że jest to instrument gitaropodobny, zaczynam powoli rozważać podniesienie poprzeczki wyżej i wymianę na coś lepszego. Moja obecna zabawka to coś o kształcie tego oto BC Rich'a - http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/gitary/gitary-elektryczne/bc-rich-dark-arts-warlock-satin-gray. Dwa humbuckery, mostek tremolo-podobny, 24 progi. Nie miałem wcześniej w sumie żadnego poważniejszego kontaktu z gitarami, dlatego skusiłem się na nią i swoje zadanie spełnia - do ćwiczeń i jakiegoś tam brzdękania w domu.
Wracając do 'nowej' gitary, poprzednio w oko wpadła mi V-ka Jacksona, mianowicie http://guitarcenter.pl/catalog/ibanez/gitary/gitary/gitary-elektryczne/jackson-js32t-king-v-rw-gb Nie ukrywam, kształt V-ki mi się spodobał. Potem znalazłem w internecie wspomnianego Monarkha http://guitarcenter.pl/catalog/gitary/gitary/gitary-elektryczne/jackson-js22-sc-tb, który również mi się spodobał.
Otóż, chciałbym poznać wasze opinie na temat powyższych gitar lub też propozycje w tym przedziale cenowym. Najprawdopodobniej owa gitarka będzie ostatnią przed przesiadką na model w okolicy 3000zł, tak więc chciałbym aby była możliwie na poziomie w stosunku do ceny. Lub też coś, w czym można w przyszłości wymienić przetworniki na np. EMG 81 / 85. Wygląd nie koniecznie LP / V - w końcu w gitarze liczy się nie jej wygląd, lecz brzmienie.
- Rodzaj muzyki: metal/rock ( Trivium / Eluveitie/Parkway Drive itp. )
- Cena +/- 900 - 1000 - 1200 - max do 1500 zł ( wolałbym w okolicy 1000 )
- Interesują mnie raczej nówki
- Wygląd: Preferowana V-ka lub Les Paul, choć nie koniecznie
- Preferowane przetworniki: H-H
Dzięki :)