Siemano wszystkim !
Potrzebuję porady w wyborze multiefektu do kwoty 400 zł. Stawiam na używki, bo z autopsji już wiem , że raczej lepiej na tym wyjde i jest lepszy wybór.
Niestety nie mam za bardzo pojęcia co wybrać, bo całą swoją kariere gitarzysty przegrałem praktycznie na interfejsie ;) A teraz będę potrzebował czegoś na scenę . Nie wiem co bym mógł jeszcze napisać.. Gram głównie rock alternatywny z elementami metalu.. Lubię bawić się efektami i w swojej twórczości też dużo używam efektów . Jeśli chodzi o wygodę , to przydałoby się kilka "pedałów" :D tzn. żebym nie musiał przeskakiwać pomiedzy 5 bankami , tylko żeby mieć ustawione np. 4 brzmienia i do tego 4 "pedałków" :D no i "pedał" ekspresjii też musi być..
Myślałem nad LINE 6 floor pod.. Ale biorę też pod uwagę jakieś stare dobre multiefekty, które nie raz widzialem w okazyjnej cenie na allegro.
Pozdrawiam wszystkich i proszę o pomoc :)
p.s jeśli macie coś na sell to dawać znać.
