Pierwszy efekt - looper/delay

Witam!

Postanowiłem zaopatrzyć się w jakiś efekt, który łączyłby w sobie looper i delay. Potrzebuje czegoś, czym będę mógł pozapętlać sobie gitarę w domu, jak i sporadycznie na scenie (chociaż na scenie, to właśnie ten delay byłby chyba bardziej funkcjonalny). Idealnie by było, gdybym na jednej "kostce" mógł używać delaya i potem ten delay sobie zapętlać (ale nie wiem, czy coś takiego jest w ogóle technicznie możliwe ).

Wygooglowałem sobie taki efekt jak: Digitech Hardwire DL-8 Stereo Delay. Wygląda całkiem ciekawie, za w miarę rozsądną cenę. Ale z tego co widziałem, to looper działa tam chyba na zasadzie trzymania przycisku, a wolałbym klikam/odklikam.

Ogólnie, szukam efektu, który przy okazji loopera zaoferuje mi jeszcze przynajmniej ten delay.

Kiedyś rozważałem kupno Ditto X2, lecz wydaje mi się, że mogę wybrać coś bardziej funkcjonalnego za mniejsze pieniądze (?)


Pozdrawiam!

Cześć, Digitech Hardwire DL-8 Stereo Delay jest już nieprodukowanym efektem. Digitech zakończył większość efektów z Hardwire, na rzecz rozbudowywania nowej serii swoich efektów.

Aczkolwiek poszukaj, może będzie jeszcze do dostania w którymś sklepie muzycznym. Pamiętaj tylko, że w DL-8 Looper jest jedynie dodatkiem, przez co jest 20 sekundowy. Nie nagrasz na nim zatem dłuższej frazy.

Najsensowniejszym rozwiązaniem będzie zastanowienie się co potrzebne Ci będzie najbardziej i rozbicie tych zakupów na dwie osobne kostki.

Z Looperów polecam Digitech Jam Man Express, oraz Mooer MLP 1 Looper. Są to tanie a sprawnie działające loopery.

Z Delay, polecam z tańszych Mooer Reecho, lub Mooer AnaEcho. Ewentualnie z ciut droższych Digitech Obscura Delay.

Dzięki za odpowiedź :) Od kilku dni myślę nad tymi efektami, które zaproponowałeś i chyba się na coś zdecyduję. Looper na początek będzie chyba lepszy, bo daje mnóstwo zabawy przy grze w pojedynkę. Delay również może się przydać, ale najwyżej dokupię go później ;)

Teraz tylko Digitech albo Mooer, oba są w podobnej cenie więc za bardzo nie wiem na co się zdecydować.

Za Digitechem przemawia dodatkowa opcja Jam Sync (synchronizacja z innymi looperami JamMan), gdybyś kiedyś chciał dokupić kolejny looper lub grał z kimś kto też ma looper Digitecha z Jam Sync. Za Mooerem przemawia natomiast mały rozmiar, jeśli szukasz czegoś kompaktowego. Szczegóły, ale może pomogą Ci wybrać ;)