Witajcie.
Dostałem propozycje grania chałtur z kolegą, wiadomo kasa zawsze się przyda.
Potrzebuje jakiegoś fajnygo comba, bo moje 100 w głowy są zbyt duże.
Potrzebuje max 50 w. Wystarczy spokojnie 15-20 :)
Mam do wydania max 2500.
W tej cenie chce się zmieścić z lampom i multi.
Wiadomo co się gra na chałturach ;)
Przedewszystkim ciepy clean, dobrze gadający z efektami(pętla). Chciałbym aby były dwa kanały.
w domu subie se brzdąknąć blueska, ale i ostrzejszty metal też :D
Myślałem następującymi wzmakami:
- Fender Blues junior
- MG vintage combo 20
- Laboga the beats 15 combo
- engl thunder 50
- Bugera V22
- Marshall jcm900/2000 combo
Efekty brane pod uwagę:
- Line 6 pod HD500/x
- Boss gt-6 / gt-8 gt - 10 / gt -100
- może kostki?
Jestem zakochany w brzmieniu Fendera Blues deluxa i hod roda, ale niestety jak kupie któryś z nich braknie kasy na efekty.
Co polecacie? Jak widzicie mój zestaw? Co sie sprawdzi a co nie? Jakieś inne porpozycje?
Z góry dzięki za pomoc.