20150920_222244.jpg
20150920_222244.jpg
20150920_222244.jpg
Witam. Mam na imie Maciej. przygoda zgitara od lutego. kupilem kilka miesiecy temu gitarke ( z zalozenie miala byc starym japonczykiem) trafilem perelke ze 115 euro. wiem ze ze leprze sprzety ale w tym sie zakochale. Byla jak nowa. Byla! Przyjeciel gral na niej na malym koncercie. na koniec schowalem ja do pokrowca ( za cienkiego) spadla z taboretu i bum o glebe. pokrowiec nie pomogl i efekt widac na zdieciu. Przeszukalem forum i podobnego tematu nie widze. zna ktos sposoby na reperacje takich poprawek. moj pomysl to drobny papier 600/800 odtluscic, likla wastw lakieru( kazda matowic) i calosc wyslifowac na rowno i polerka. Z zawodu jestem malarz-budowlaniec. klijeci nazekaja ze jestem za dokladny a prace z drzewam kocham. mysle ze poradze sobie z tym obiciem prosze was tylko o rade, korekte pojego pomyslu. podaje kilka zdiec gitarki. moze ktos wie jaki ta firma stosuje lakier.nitro czy poliuretan. jak je odruznic?? od poprzedniego wlasciciela slyszalem ze sprzet ma 45lat. Pozdraiwam