diablidar
Posty: 27
Rejestracja: 30-12-2011 10:38

16-09-2015 09:58

Witam. Na początku powiem że kupiłem jakiś miesiąc temu w riffie Ibaneza JEM 505 BK. Grałem tak na nim 3 tygodnie ale zauważyłem że nie stroi menzura (3 najgrubsze struny miały minimalne odchyły), zadzwoniłem więc do riffu czy mi to zrobią w ramach gwarancji bo byłem zapewniany że gitara jest wyregulowana. Przyjechałem do Łodzi do riffu i za wyregulowanie menzury zaspiewali jednak 150 zł więc odpuściłem bo za te pieniądze wolę oddać to lutnikowi który zrobi to porządnie a nie zwykłemu szaremu Kowalskiemu który tam pracuje. Wróciłem z gitarą do domu i zauważyłem że najgrubsza struna obija sie o progi czego wczesniej nie wykrylem. W domu wziąłem multitolla i zwiększyłem minimalnie akcję strun, tak tyci tyci i sie wszystko naprawilo i nie brzęczy i trzyma strój meznura, ale są inne problemy. Dziś biorę gitarę w ręce i gitara sie rozstraja przy potwornym wajchowaniu, takim w obie strony do konca aż zaprze a każdy zachwalał JEMa że niby nawet Bóg go nie rozstroi, a jednak i przy naciąganiu wajchy do konca podwyższając dżwięk jest taki jeden moment że slychać jakby struna uderzała w pewnym momencie w próg, co z resztą widać na strunie bo w pewnym momencie sie tak jakby hamowała jak się ją obserwuje. Czy to normalne? Kolejną rzeczą jest to że chciałem ustawić wajchę tak żeby mi nie uciekała, z dołu mostka zauważyłem niby taki bolec wystajacy do regulacji wajchy ale nie mam zielonego pojęcia jak go użyć. Powiedzcie mi jak naprawić te usterki. Trafił mi sie jakiś wadliwy model?

Wróć do „Zrób to sam”