Awatar użytkownika
zekori
Posty: 345
Rejestracja: 27-05-2012 17:54

13-09-2015 10:50

Problem dość nietypowy, otóż mam przystawke shadow sh-145 i wszystko jest ok tyle, że na wzmacniaczu słyszalne są szumy. Znikają one gdy dotknę masy, czyli gdy sam stanę się uziemieniem.
W elektrykach mostki są metalowe, a co za tym idzie struny są uziemione, ale w akustykach nie ma tak dobrze.
Pytanie natury praktycznej, jak połączyć struny akustyka z masą przewodu tak, żeby było to nieuciążliwe oraz niewidoczne. Mam zagwostkę, bo nawet przy wymianie strun ciezko byłoby dojść od strony wnętrza pudła do strun, nie wspominając już o gnieździe jack (w miejscu straplocka).

Ktoś miał podobny problem albo może zna łatwe rozwiązanie? :-)
Cort X2 BK
Fender CD-60 (shadow SH-145bk)

+ Peavey Bandit 112 red
+ Roland Cube 20XL
+ Kustom Sienna 35 pro

+ Kolumna Aktywna RHA-12/2/250P

Awatar użytkownika
Geohound
Moderator
Posty: 2279
Rejestracja: 19-06-2008 17:25

13-09-2015 12:27

Skoro struny w akustyku wchodzą w plastikowe (?) klucze, a z drugiej strony są w drewnianym mostku, to w jaki sposób mają one wywoływać buczenie i po co je uziemiać? Nie jestem totalnie fizykiem, ale to tak zwyczajnie na chłopski rozum. To z gniazdkiem albo przystawką masz problem, a nie ze strunami.

Awatar użytkownika
zekori
Posty: 345
Rejestracja: 27-05-2012 17:54

13-09-2015 13:02

struny są w polu magnetycznym cewki i ich drganie wywołuje indukcje. mi się wydaje ze masa układu i struny mają inny potencjał (struny jakiś mają a nie powinny). szczerze mowiac sam nie wiem jak to jest na 100% ale zrobiłem test i połączyłem struny i masę jacka na partyzanta przewodem. słychac poprawę. :-P

edit: moze i problem ejst w gniazdku ale wątpie, dom jest sprzed paru lat. a od kilkunastu jest przepis żeby prowadzić i podłączać uziemienie.
Cort X2 BK
Fender CD-60 (shadow SH-145bk)

+ Peavey Bandit 112 red
+ Roland Cube 20XL
+ Kustom Sienna 35 pro

+ Kolumna Aktywna RHA-12/2/250P

cyberdine
Posty: 295
Rejestracja: 11-08-2008 23:02

13-09-2015 22:33

A nie prościej wziąć kawałek przewodu i uziemić sobie wzmacniacz?

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

14-09-2015 00:18

Zekori przecież 158368 podobnych gitar gra z nieuziemionymi strunami ;)

Podłączałem SH 145 koleżance i nic nie buczało. Sam to montowałeś? Przewód i endpin fabryczny?

Awatar użytkownika
zekori
Posty: 345
Rejestracja: 27-05-2012 17:54

14-09-2015 18:55

montowałem sam, wszystko fabryczne.

Edit: Albo inaczej, może to wina wzmacniacza. Rozkręcam na maxa głosność w ustawieniu active (kustom sienna) i słychać stały poziom szumów. Wiadomo przy naparzaniu w struny nie słychać szumu ale przy delikatnym muskaniu strun już owszem. Może cewka zbiera komuter stojący pare metrów dalej, transformator wzmacniacza i zwyczajnie włączony telefon... tylko czy te rzeczy az tak słyszalne by były?.
Cort X2 BK
Fender CD-60 (shadow SH-145bk)

+ Peavey Bandit 112 red
+ Roland Cube 20XL
+ Kustom Sienna 35 pro

+ Kolumna Aktywna RHA-12/2/250P

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

14-09-2015 21:36

Eeeeee to prawdopodobnie wszystko ok. Włączy bez gitary. Jest szum ?

Awatar użytkownika
zekori
Posty: 345
Rejestracja: 27-05-2012 17:54

15-09-2015 14:44

Sam wzmacniacz bez włożonego przewodu gitarowego jest cicho, ale z włożonym przewodem niepodłączonym do gitary szumi jak cholera. No ale to chyba norma.
Cort X2 BK
Fender CD-60 (shadow SH-145bk)

+ Peavey Bandit 112 red
+ Roland Cube 20XL
+ Kustom Sienna 35 pro

+ Kolumna Aktywna RHA-12/2/250P

cyberdine
Posty: 295
Rejestracja: 11-08-2008 23:02

15-09-2015 14:51

podłącz sobie masę do kaloryfera na przykład i będziesz miał cicho.

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

15-09-2015 16:37

E tam Zekori szumi Ci układ wzmak-kabel a chcesz przerabiać gitarę? W sumie to nie sprawdzałem u siebie.... ale generalnie nie używam kabla bez gitary a z gitarą nic nie szumi ;)

Nych
Posty: 73
Rejestracja: 30-06-2015 16:38

17-09-2015 19:58

Mnie tak szumiało w akustyku jak gdzieś w układzie masa była rozwalona... zazwyczaj w jacku.

Awatar użytkownika
malyguit
Moderator
Posty: 1649
Rejestracja: 10-05-2010 18:34

02-10-2015 14:07

No rzeczywiście może być problem. W elektrykach mosty są uziemione przez co struny też. W elektroakustykach zwykle stosuje się przetworniki typu piezo z odpowiednim przedwzmacniaczem i ta metoda nie wymaga uziemienia strun, gdyż zamiana drgania strun na sygnał elektryczny zachodzi tylko za pomocą drgań ( mechaniki). Sprawa ma się inaczej w stosunku do przetwornika elektromagnetycznego ( humbuckier czy single), gdzie zamiana energii mechanicznej ( drganie strun) odbywa się w polu magnetycznym wytworzonym przez nabiegunniki przetwornika. Nie będę tłumaczył zmian indukcji, praw Ampera, Lenza, Ohma, Gnoja i Chuchu.. bo rozprawa była by dość długa a i mnie zajęło by to dość dużo czasu na szukanie i pisanie tych informacji. W każdym bądź razie, by nie było trzasków szumów, struny muszą być uziemione. Wiec do sedna. Jeśli masz struny przekładane przez mostek i top gitary - tzw. mocowanie na kołki, to wystarczy podkleić taśmę amelinową ( taką jak podkleja się blaty nad drzwiami od zmywarki, dość mocną) i podłączyć to przewodem do masy na gnieździe jacka. Wystarczy jeden przewód włożony do otworu ze struną. Metoda bez taśmy wymaga zlutowania pająka ( bez jednej nogi :) z 7 nogami - 6 do strun, jedna do jacka. Że tak powiem: Masz łeb i chuuu, to kombinuj, albo daj fachowcowi i baceluj.

Awatar użytkownika
zekori
Posty: 345
Rejestracja: 27-05-2012 17:54

02-10-2015 14:40

Pokombinuję przy zmianie strun i wtedy dobiorę się do gniazda jack gitary, ale pomysł z taśmą niezły muszę przyznać. Cóż, mówisz że nie chce Ci się tłumaczyć, ale jeśli Ci się zachcę to chętnie poczytam. (jestem w kręgu zainteresowanych takimi rzeczami) :-)
Cort X2 BK
Fender CD-60 (shadow SH-145bk)

+ Peavey Bandit 112 red
+ Roland Cube 20XL
+ Kustom Sienna 35 pro

+ Kolumna Aktywna RHA-12/2/250P

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

02-10-2015 16:36

Bardzo interesujący temat się zrobił.

Pytanie jakie mnie nurtuje jest następujące - jeśli konieczność uziemienia strun wynika z praw fizyki to struny zawsze powinny być uziemione.
Nie mam wielkiego doświadczenia w temacie ale podłączałem SH 145, M1, M80 i nie było problemów. Od czego może to zależeć?

Awatar użytkownika
zekori
Posty: 345
Rejestracja: 27-05-2012 17:54

02-10-2015 17:00

Jak zbliżę palec do przetwornika od boku to cholernie mocno szumi, znaczy to tyle, że zaburzam pole magnetyczne. Niby ten shadow jest aktywny i jest humbucker czyli powinno się odszumiać, ale w praktyce efekt jest mizerny. Może w sumie być, że instalacja nie ma PE i to jakoś wpływa? (domostwo niby nowe.)
Cort X2 BK
Fender CD-60 (shadow SH-145bk)

+ Peavey Bandit 112 red
+ Roland Cube 20XL
+ Kustom Sienna 35 pro

+ Kolumna Aktywna RHA-12/2/250P

cyberdine
Posty: 295
Rejestracja: 11-08-2008 23:02

02-10-2015 18:37

To, jakie masz uziemienie nie zależy tylko od wieku twojego domu, ale również od rodzaju układu sieci jaki jest w ulicy.
Żeby rozwiązać zagadkę wystarczy że weźmiesz kawałek przewodu i zrobisz to o czym pisałem wcześniej.
Miałem sh141 i również podczas grania w miejscach ze słabą instalacją lekko brumił.
Struny podłącza się do masy po to, aby w takich przypadkach zastępować uziemienie pojemnością własnego ciała w sposób wygodny. Równie dobrze można by podłączyć z jednej strony przewód do masy w gnieździe, z drugiej wtyczkę dużego jacka i wsadzić sobie...jak kto woli

Wróć do „Gitary akustyczne i klasyczne”