13-08-2015 20:10
Drugi gitarzysta z mojej kąpieli ma tego Voxa, ja natomiast mialem Bossa gt-6.
Vox ma USB, więc moim zdaniem wygrywa do grania w domu. I jest trochę bardziej kompaktowy.
W każdym razie Bossa nie podlaczysz do komputera.
Z cala pewnością Vox ma o wiele lepsze symulacje wzmacniaczy, są świetne. Tylko ze i Vox, i Boss nie radzą sobie za bardzo z ciężkimi przesterami.
Symulacje distortionow i overdriveow również lepsze w Voxie.
Delaye - remis.
Revervy - punkt dla Bossa.
Efekty modulacyjne - punkt do Bossa.
Reasumując ; zalezy, do czego sprzętu potrzebujesz.
Jesli potrzebujesz jednych z najlepszych symulacji wzmacniaczy jakie istnieją, jesli chcesz nagrywać w domu, to bierz Voxa.
Jesli potrzebujesz dobrych efektów modulacyjnych - bierz Bossa. Modulacje są w nim lepsze.
Z innych rzeczy - Voc jest prosciutki w obsłudze, ja mojego Bossa sprzedałem, bo obsluga meczyla mnie.
Bossa chyba można podlaczyc do pieca metodą czterech kabli, Voxa chyba nie. Ale nie jestem pewny, mój wzmak i tak nie ma pętli efektów.
Ja sam się zastanawiam nad EX. Jeśli go nie kupisz, to daj mi namiary, za 450zl ja go wezmę ;)