Nastrun
Posty: 16
Rejestracja: 22-07-2015 13:27

22-07-2015 13:34

Witam.
Chcę sobie kupić lepszą gitarę niż mam obecnie, lecz budżet nie pozwala na potężne Ibanezy.
Gram heavy metal, thrash metal, rock i hard rock. Głownie te gatunki.
Chcę przeznaczyć około 500 zł, ale myślałem nad kupnem tańszej gitary i dokupienie dobrego wzmacniacza.
Najlepiej by było gdyby była używana.
O wyglądzie nie wiem co napisać. Cóż, Dean Vendetta jest ładny.
Nie mam wielkich wymogów, a nie znam się dobrze na gitarach. I jestem praworęczny.

Myślałem nad kupnem Dean Vendetty 1.0 i wzmacniacza Roland Cube 20x (albo 15x). Trochę to kosztuje więcej niż planuje wydać, ale taki zestaw raczej został by u mnie sporo czasu i pochwalałbym go.

Awatar użytkownika
Owsik665
Posty: 66
Rejestracja: 16-03-2015 17:11

22-07-2015 14:15

A na jakim wiosełku teraz śmigasz ?

Nastrun
Posty: 16
Rejestracja: 22-07-2015 13:27

22-07-2015 15:43

Teraz jakiś gówniak Soundera.
Wzmak też mam soudnera. niestety.

Awatar użytkownika
Owsik665
Posty: 66
Rejestracja: 16-03-2015 17:11

22-07-2015 16:45

Hm a to budżet jest liczny oddzielnie czy ze sprzedażą gitary obecniej ?

Nastrun
Posty: 16
Rejestracja: 22-07-2015 13:27

22-07-2015 17:02

Oddzielnie. Planuję mieć 2 gitary. Gównianego Soundera dla brata i coś lepszego dla mnie.

Awatar użytkownika
Maciekityle
Posty: 405
Rejestracja: 08-03-2010 19:48

22-07-2015 17:52

Absolutne minimum ale za ok. 600 zł.

http://allegro.pl/gitara-i5542810159.html

http://olx.pl/oferta/combo-peavey-studi ... ed4bedb695 może zejdzie z ceny. Sam go kiedyś kupiłem za 400 zł. Plusem tego wzmaka jest dość konkretna moc, fajne brzmienie. Wyciągniesz te gatunki muzyczne bez dodatkowych kostek.
Ogrywałem na YouTube więc się znam. Proszę zadawać pytania.

Nastrun
Posty: 16
Rejestracja: 22-07-2015 13:27

22-07-2015 21:52

Za drogi ten wzmacniacz. To już wolę kupić samą gitarę i Rolanda Cube 15x. Te Rolandy mi się w sumie podobają. Jak bym chciał po cichu czegoś próbować to mam wejście na słuchawki, jak chce nagrywać to mam od tego wejście no i dźwięk też nie jest zły. Do pokoju coś takiego starczy, nie potrzebuje 65 watowego wzmaka. Co do tej gitary, nie wiem. Jedni narzekają na Corta, co mnie trochę zniechęca do niego ale i tak samo jest w stosunku do Deana. Może jakiś Ibanez RG? No chyba, że ten Cort to faktycznie dobra gitara.

Awatar użytkownika
Owsik665
Posty: 66
Rejestracja: 16-03-2015 17:11

22-07-2015 23:35

Tylko w domu ? Nie zamierzasz nigdy dołączyć do żadnej kapeli ?

Nastrun
Posty: 16
Rejestracja: 22-07-2015 13:27

23-07-2015 11:52

Ja juz jestem w kapeli. Gitarę bym mógł używać by grać występy, na próbach i w domu. A wzmacniacz na występy i próby ja mam od GOKu, lampowy blackstar. Także wzmacniacz potrzebuje tylko do domu. I coraz bardziej mnie do tego Deana ciągnie.

Temporal
Posty: 110
Rejestracja: 12-08-2013 09:41

23-07-2015 15:59

Dean Vendetta 1.0 bardzo fajna gitarka, ale oczywiscie w tym przedziale cenowym nie ma co liczyc na cuda i trzeba pogodzic sie z pewnymi niedorobkami. Za te cene masz wygodny gryf, dosc dobre brzemienie pickupow jak na stokcowe cuda, oraz sprzet stroi tez nie najgorzej. Dlaczego jednak sa gitary za 2000 zeta i wyzej? No coz, te drozsze maja zazwyczaj lepsze przetowrniki, osprzet w postaci mosta, kluczy no i .... wykonanie!!! Vendetta niestety jest typowa budzetowka. Gniazdo jacka jest luzne i lata we wszystkie strony, potencjonometry troche krzywo osadzone i po czasie sie troche rozwalaja, lapia luzy, trzaski i inne takie.

Na niestrojace gitarze ciezko grac, na takiej gdzie sa problemy niezwiazane bezposrednio z gra juz jak najbardziej. Nie jest to jakis cud, ale w przedziale gitar do 1000 zeta to niezle daje rade i ciezko o cos lepszego. Jesli chcesz tanie wioslo do grania miesistego metalu, to jedna z lepszych opcji. Nie musisz tutaj wkladac emg by miec mieso.
losswistakos pisze:1-sza zasada pinch harmonics'ów
wychodzą wszystkim, tylko nie Tobie
2-ga zasada:
jeśli nie wychodzą Ci harmonics'y, to jeśli masz jakąś ulubioną piosenkę, to z pewnością jest nimi syto okraszona :<

True story :<

Nastrun
Posty: 16
Rejestracja: 22-07-2015 13:27

23-07-2015 20:53

Myślałem nad tym i doszedłem do wniosku ze kupie Vendette i jakiś wzmak. Co doradzicie w kwestii wzmacniacza? Ew. kupić Ibaneza RG321MH z roku 2005 mogę kupić za 600 złotych i grać na moim wzmaku soundera.

Szaflarzanin
Posty: 347
Rejestracja: 30-05-2014 16:30

23-07-2015 21:07

Na tym wzmaku nie ugrasz, zaufaj mi
Obrazek

Obrazek

Nastrun
Posty: 16
Rejestracja: 22-07-2015 13:27

23-07-2015 21:09

Czyli Dean vendetta i nowy wzmak, ale jaki?

BTW pisałem o tym ibanezie http://olx.pl/i2/oferta/ibanez-rg321mh- ... 498b2dc999

Nastrun
Posty: 16
Rejestracja: 22-07-2015 13:27

24-07-2015 15:34

Chcę kupić jednak tego Ibaneza, ale kolega odradza (grał na akustykach i teraz pierwszy jego bas, nigdy nie grał na elektryku) i poleca Corty, Epiphone, Mayonezy. Ma rację, czy brać Ibaneza (który mi się podoba).

Szaflarzanin
Posty: 347
Rejestracja: 30-05-2014 16:30

24-07-2015 17:07

Miałem deana i w rękach ibaneza (nie ten model ale gryf też wizard) i mi ibanezy nie leżą w łapie, gryf płaski ale szeroki
pomacaj w sklepie bo co z tego że lepsza gitara skoro będzie niewygodna?
Obrazek

Obrazek

Nastrun
Posty: 16
Rejestracja: 22-07-2015 13:27

24-07-2015 17:19

A co napiszesz o Schecterze Demonie 6?

Mi ten Ibanez się podoba, a gryf taki jest dla mnie w porządku i mi taki odpowiada.

Szaflarzanin
Posty: 347
Rejestracja: 30-05-2014 16:30

24-07-2015 19:23

Demon wagowo waży tyle co 2 deany xD
Obrazek

Obrazek

Temporal
Posty: 110
Rejestracja: 12-08-2013 09:41

25-07-2015 13:17

Szaflarzanin pisze:Demon wagowo waży tyle co 2 deany xD


Nie musze pisac ze waga nierowna sie jakosci wybrzmiewania? Internet niestety jest pelen takich glupich mitow :/
losswistakos pisze:1-sza zasada pinch harmonics'ów
wychodzą wszystkim, tylko nie Tobie
2-ga zasada:
jeśli nie wychodzą Ci harmonics'y, to jeśli masz jakąś ulubioną piosenkę, to z pewnością jest nimi syto okraszona :<

True story :<

Awatar użytkownika
knypken
Posty: 38
Rejestracja: 30-06-2014 12:02

25-07-2015 18:53

Schecter Demon spoko sprzęcik. Gryf wygodny, ale nie wyścigowy, sprzęt jest cięzki, ale nie tak jak les paul. Przystawki DD są spoko, chyba najlepsze montowane w tym przedziale cenowym. Są gorsze niż oryginalne SD, ale takie pierdziawki Epiphone'a LP 100 miażdżą bez problemu. Do metalu to świetny wybór.

Szaflarzanin
Posty: 347
Rejestracja: 30-05-2014 16:30

25-07-2015 19:58

Z tą wagą to napisałem smiechowo, ale dźwięk jest wyraźnie głębszy
Obrazek

Obrazek

Wróć do „Jaka gitara elektryczna do 500 zł”