Jak słyszysz sygnał to masz wszystko okej. Podłączone mam normalnie pod USB ... żadnej filozofii.
Problem masz z tym, że dodatkowo słyszysz tego Bossa a nie powinieneś. Po prostu musisz go wyciszyć tak jak mikrofon. Przykładowo jak gadasz z kolegami przez mikrofon na Skype nie chcesz słyszeć siebie w słuchawkach. Więc po prostu przyciszasz odtwarzanie tego co nagrywa mikrofon i wszystko hula jak należy :) Na tej samej zasadzie działa ten Boss. Guitar Rig odtwarza to co nagrywasz więc jeśli w Windowsie masz ustawionego ME-25 tak, że słyszysz go w głośnikach ścieżka będzie Ci sie dublowała i będziesz miał dźwięk pochodzący od Windowsa (czyli czysty z ME-25) i z Guitar Rig.
Sprawdź czy w tym mikserze masz wyciszony efekt ME-25 ( o tutaj
http://www.komputerswiat.pl/media/477750/glosnosc2.jpg )
Poszperaj też w panelu sterowania i w dźwięku wycisz tak samo.