ElTorro pisze:Śpiewanie lepiej zacznij pod kątem nauczyciela. Głos układa się długo i trzeba dużej roztropności przy nauce śpiewu. Nie możesz przedobrzyć, śpiewać siłowo, bo przyniesie to bardzo negatywne skutki. Jeśli cierpisz z powodu braku funduszy postaraj się znaleźć studentkę wokalistyki. Moja była dziewczyna studiuje śpiew klasyczny i uczy śpiewać. Jej uczennice idą dobrym tempem do przodu.
Głos to nie instrument. Tutaj o wiele ważniejsza jest jakość wykorzystanego czasu niż przy instrumentach.
Głos to nie instrument >stary za to zdanie zabiłbym Cie na miejscu :P
orzech45 pisze:Hejka!
Nie wiedziałem w jakim dziale napisać, więc napiszę tu :). Od 5 lat gram na gitarze. Niestety kompletnie nie potrafię śpiewać. Samo granie i śpiewanie jednocześnie nie sprawia mi problemu, nie gubię tempa itd. ale straasznie przy tym fałszuję. Nie ważne czy jednocześnie gram, czy jedynie stoję i próbuję śpiewać. Chciałbym popracować nad moim głosem i tu pytanie: jak zacząć? Jestem samoukiem. Grać nauczyłem się sam, bez żadnych nauczycieli. Korzystałem jedynie z książek itd. Czy w tym wypadku to też jest możliwe? Możecie polecić jakąś dobrą lekturę albo kurs wideo? Proszę potraktować ten temat poważnie, pozdrawiam :)
Poszukaj kogoś kto specjalizuje się w czymś takim jak emisja głosu,zapisz się na parę lekcji a dowiesz się czy jest nad czym pracować,czy lepiej od razu odpuścić :)