wojciechkub25
Posty: 37
Rejestracja: 27-12-2013 12:31

18-01-2015 00:36

Witam.
Na wstępie chciałem podkreślić iż próbowałem już znaleźć odpowiedź na nurtujące mnie pytania u wujka Google, ale on mi nie odpowiedział. Moje pytania są następujące :

* W jaki sposób przylutować kondensator i inne części do potencjometru tak jak na obrazku (Solder) :
2h_1v_1t_3w_1pp.jpg


od siebie dodam iż próbowałem już standardowego lutu, ale ten odpada od potencjometru.

Jeszcze jedno pytanie. Czy jakbym coś niepoprawnie przylutował to jest szansa że zginę? :D W sensie czy możliwe jest aż tak mocne kopnięcie, czy można jednak popełnić błąd bez jakiegoś urazu?

Teraz ostatnie. Niby już kiedyś lutowałem do 3-poz. przełącznika kabelki ale już nie pamiętam co i jak. Ten powyższy obrazek jest conajmniej nieczytelny. Umiałby ktoś to jakoś odczytać?

Z góry dzięki
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

18-01-2015 00:44

1. Wyczyść obudowę potencjometru np. nożem albo papierem ściernym, a do lutowania jak kulturalny człowiek użyj kalafonii.

2. Niebezpieczeństw nie ma, bo niby skąd. Jeśli się boisz, weź wetknij przewód w piec i złap za drugi koniec, a potem wykonaj wysiłek psychiczny.

3. Nieczytelność odcyfrujesz na odpowiednim rysunku od SD, tłumaczącym ten rodzaj przełącznika na taki z przesuwaną wajchą (ten na rysunku to raczej "gibsonowska" wersja). Ewentualnie jeśli lubisz łamigłówki, przebadaj przełącznik, który posiadasz, omomierzem.
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

wojciechkub25
Posty: 37
Rejestracja: 27-12-2013 12:31

18-01-2015 00:48

Przyznam szczerze iż pisząc tego posta miałem przed oczami ten Twój avatar :D Gdzie nie spojrzę na tym forum, tam Twoje odpowiedzi. W większości dobre stąd miałem nadzieję na radę właśnie z Twej strony. Dzięki wielkie mimo typowego dla Ciebie sarkazmu :]

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

18-01-2015 00:54

Nie ma to jak zła sława trolla i sucharomiota! :D

PS. Obudowy niektórych potencjometrów z czasów PRL albo pocz. lat 90tych są praktycznie nielutowalne. No i wtedy jest problem, można stosować lut prowizoryczny (trzyma się jako-tako), albo wstawić przewód między potencjometr i ekranowaną komorę elektryki, wtedy kontaktuje i raczej się nie rozpada, ale trza uważać przy skręcaniu.
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

wojciechkub25
Posty: 37
Rejestracja: 27-12-2013 12:31

18-01-2015 01:16

Potencjometry kupiłem z 2 miechy temu. Firma bodajże bourns . Próbowałem właśnie ścierać lekko papierem, uprzednio lutować bez tego i też się odczepiał lut. Swoją drogą pierwszy raz usłyszałem (może kiedyś jednak usłyszałem ale nie zwróciłem uwagi) o kalafonii. Może to pomoże. ;]

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

18-01-2015 02:01

Dziwne. W każdym razie ten dymek przy lutowaniu to właśnie spalona kalafonia (dodana do cyny, ale w ilościach raczej niewystarczających). Występuje w roli reduktora, czyli doraźnego odtleniacza ogrzanego metalu i samej cyny, zwłaszcza starej.
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
Cyssiek
Posty: 944
Rejestracja: 22-07-2009 13:14

18-01-2015 10:27

A jeśli człowiek sprytny to kupi pastę lutowniczą, co od kalafonii jest nawet lepsza!
Fender Stratocaster Korea '92, Peavey JF1EX, basik Stagg, Alesis iO|2, T.Bone SC450, Shure SM58, CME M-Key

wojciechkub25
Posty: 37
Rejestracja: 27-12-2013 12:31

18-01-2015 11:11

Nie no już spróbuje z tą kalafonią. Najłatwiej to w ogóle by było dać do lutnika, niech się bawi. No ale wolę by historia mego sprzętu nie wykraczała poza mnie :D

A i mam jedno pytanie, też z tematyki lutowania ale nie aż tak ogólnie.
Na tym obrazku na potku push-pull lut jest na miejscu gdzie występuje to przedłużenie. Czy lutowanie we wskazanym miejscu będzie ok
f2b426701ba9d9814ed8cbb6f42743d7.jpg
czy mam za wszelką cenę próbować lutować standardowo ?

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

18-01-2015 12:15

Cyssiek pisze:A jeśli człowiek sprytny to kupi pastę lutowniczą, co od kalafonii jest nawet lepsza!


Spróbowałem kiedyś i odradzałbym.

PS. przecinek przed "to", "?" zamiast "!"
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

wojciechkub25
Posty: 37
Rejestracja: 27-12-2013 12:31

18-01-2015 12:27

starahuta pisze:
Cyssiek pisze:A jeśli człowiek sprytny to kupi pastę lutowniczą, co od kalafonii jest nawet lepsza!


Spróbowałem kiedyś i odradzałbym.

PS. przecinek przed "to", "?" zamiast "!"



A co z tym obrazkiem? Ktoś wie co i jak? :D

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

18-01-2015 13:33

O losie, przedłużenie to (jak widać na załączonym obrazku) obudowa potencjometru...
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

wojciechkub25
Posty: 37
Rejestracja: 27-12-2013 12:31

20-01-2015 19:43

Jeszcze jedno pytanie. Na tym rysunku są jakieś niemożliwe połączenia. Tu mi brakuje, tam za dużo.
Można to wszystko w tym przetworniku połączyć w ten sposób? Mówie o 2-3 połączeniach z push pulla w odniesieniu do pierwszego obrazka :
f2b426701ba9d9814ed8cbb6f42743d7.jpg

jest to dosyc amatorskie. zielony-żółty - lut , czerwony-fioletowy - kabel. Tak, mowa tu o połączeniu standardowymi kabelkami

A i jeszcze jedno pytanie. Jest tam kondensator 47 bodajże. jeżeli użyje 22 bodajże to nic się nie stanie?

Pozdrawiam

tomaszG
Posty: 1277
Rejestracja: 22-11-2012 22:19

20-01-2015 20:02

Bodajże nic się nie stanie. Bodajże musisz pamiętać aby tam gdzie bodajże spotykają się kabelki fioletowy i czerwony ( obudowa przełącznika) połączyć z masą układu.

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

20-01-2015 20:35

Stanie się. Bodajże zmieni się częstotliwość rezonansowa filtra. ("Minister zdrowia ostrzega")
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

wojciechkub25
Posty: 37
Rejestracja: 27-12-2013 12:31

20-01-2015 21:41

Co za czasy że za używanie poprawnej polszczyzny dostaje się sarkazmem w twarz :D Sorka ale nie znam angielskiego zamiennika na to słowo.:D Co do tej masy to na rysunku jest takie połączenie ( domyślam się że masa jest na drugim potencjometrze, chyba że się mylę). Nie znam się jakoś na elektronice stąd jest to też pytanie. Mam racje co do tej masy?

Co do tej ,,częstotliwości rezonansowej filtra" przed której zmianą ostrzega Minister Zdrowia, słyszałem że będzie mniej lub więcej wysokich tonów, ale główne pytanie brzmi : czy będzie to ustrojstwo działać ? :D

Panowie, proszę bez sarkazmu tym razem, albo ciut mniej, bo ja chciałbym to zrobić jutro, a teraz te odpowiedzi tylko mi mieszają i wiem jedynie, że nic nie wiem :D

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

20-01-2015 21:58

Nie ma takiego słowa "sorka", może być aparat Zorka pięć. Albo profesorka :D

No dobra, do tematu: co do kondensatora, nie twierdzę, że różnica będzie słyszalna.

Na obrazku jest przełącznik, nie przetwornik. Fioletowy kabelek się należy, żeby sygnał przy skręcaniu głośności miał gdzie trafiać, tj. "do masy", tzn. pickup wtedy ma zamknięty obwód i nic nie trafia do pieca.

A ta para nóżek przełącznika wygląda jak "uziemienie" w przypadku, gdy podłączysz do środkowej parę przewodów z różnych cewek humbuckera, wtedy jeśli je "uziemisz", to jedna cewka będzie "zwarta" i nie będzie dawać sygnału, a jeśli otworzysz obwód z masą, to zostanie po prostu humbucker. (Jeśli w powyższym jest luka/błąd, to proszę wskazać, piszę bez schematu i "na zdrowy rozsądek".)

Obstawiam, że jeśli wypatrzyłeś to w jakimś oficjalnym miejscu i wszystko zrobisz dobrze, to powinno działać, bez przesady z tymi "niemożliwymi połączeniami".
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
piniasty
Doradca
Posty: 597
Rejestracja: 29-01-2010 09:00

20-01-2015 23:26

Do lutowania na obudowach potencjometrów używa się porządnej kolby lutowniczej z odpowiednią temperatura, wtedy nie ma problemu i nie potrzeba żadnej pasty. ja używam kalafonię i cynę lub cynę z kalafonią.

Awatar użytkownika
Shapekk
Posty: 53
Rejestracja: 22-06-2011 18:40

22-01-2015 02:09

Cóż, ja do lutowania używam żywicy sosnowej...

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

24-01-2015 10:41

Dobrze "daje po układzie" przy inhalacji?
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Wróć do „Zrób to sam”