Witam,
zastanawiałem się czy to będzie dobry dział ale w sumie przyda się każdemu amatorowi taka wiedza. Otóż kusi mnie żeby ponagrywać sobie trochę swoją twórczość i stworzyć jakieś covery. Mam piec Marshall MG100DFX, mam w nim wyjście liniowe z emulowanym brzmieniem pieca no ale podłączenie tego prosto do gniazda mikrofonowego to był jednak kiepski pomysł , a sam dźwięk jest co najmniej tragiczny :D.
No i mam pytanie, jak najtańszym kosztem uzyskać jakąś sensowną jakość? Czy lepiej będzie kupić jakąś kartę dźwiękową z niższej półki (kusi mnie żeby Guitar Rig wypróbować) czy po prostu jakiś interfejs gitarowy? I jeśli tak to może jakieś propozycje? Nie chcę profesjonalizmu, po prostu chcę coś nagrać żebym mógł bez kaleczenia ucha tego przesłuchać i wyłapać co źle robię bo to ponoć najlepsza metoda.
Z góry dzięki za odpowiedzi,
Pozdrawiam
Edit: Czy Behringer UCG102 jest coś wart? Bo jak słucham nagrań na YT to byłby idealny do moich zastosowań jak i dźwięk wcale nie wydaje się zły, czy ktoś posiada ten sprzęt i mógłby się podzielić wrażeniami?
