Siemka, z nudów postanowiłem pobawić się tym razem wokalem, zero lekcji, teroii, nic, tylko w samochodzie dre ryja do radia jak jadę ;)
http://sendfile.pl/263730/whiskey.mp3
Myślicie że warto szlifować warsztat ? :P
Zostań przy radiu, bo śpiewasz jakbyś srał :)
Orville LP Custom (1998), Telecaster by James Bond (2014), MG Raven II
https://www.facebook.com/atemmusic
https://www.facebook.com/atemmusic
kikan pisze:Zostań przy radiu, bo śpiewasz jakbyś srał :)
niech mnie pigmej, że moduś tak swieci przykładem haha :P "jakbys miał zatwardzenie" byłoby mniej dosadnie, a bardziej adekwatnie :P
O jezus ma ryja. Choć może nie docieniamy dobrego żartu.
A wypowiedź kikana bardzo dobrze wpisuje się w kanony "co wolno wojewodzie..."
A wypowiedź kikana bardzo dobrze wpisuje się w kanony "co wolno wojewodzie..."
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"
Piwa w sensie? Wow. A za co jest cola albo 250g Lavazzy? Pupa? Tyłek?
Kraty powinny być za takie śpiewanie, albo tygodniowe wdychanie helu, wtedy się człowiek nie odzywa :)
Kraty powinny być za takie śpiewanie, albo tygodniowe wdychanie helu, wtedy się człowiek nie odzywa :)
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"
