Przełącznik tonu

Witam

Chciałbym zamienić potencjometr tonu na przełącznik 2 lub 3 poziomowy, najlepiej 3 poziomowy ale tu zaczynają się moje problemy.
Pomijając fakt że nie mam pojęcia jak je podłączyć to jest jeszcze inny kłopot, otóż przełącznik 3 poziomowy najzwyklejszy jest on-off-on co za tym idzie moje ustawienie byłoby 100%-0%-50% tonu, a ja bym chciał uzyskać 100%-50%-0% wiem że mógłbym to zrobić za pomocą przełącznika on-on-on i na każdym "kanale" używać innego rezystora (np 500k, 250k i 0k) ale problemem tu jest fakt że przełączniki on-on-on są trudne do dostania.

Więc pokornie proszę pomoc i najlepiej schemat połączenia dla on-on i sposób na on-off-on :)
Ostatecznie jestem skłonny zostać przy układzie 100%-0%-50% aczkolwiek nie wiem czy będzie to wygodne w grze.

Dodam że przeszukiwałem internet ale schematy które znalazłem tyczyły się najczęściej potencjometrów,
poza tym mam dwa przewody, pierwszy czerwony (przystawki) i drugi czarny (idzie na mase). Jeśli zajdzie potrzeba dodam zdjęcia.

ononon dostaniesz w guitarproject.

(nb z takim przełącznikiem można zdziałać cuda jeśli chodzi o konfiguracje hb z czterema żyłami)

Dziękuję za szybką odpowiedź, faktycznie są tutaj takie przełączniki ale ich cena... jest 10x większa niż w sklepie z elektroniką, najzwyklejszy przełącznik on-on za 10zł? Dość dużo.

Myślałem także o zmianie on-off-on na on-on-off przy użyciu przełącznika z 6 wyprowadzeniami, trochę kombinowania ale powinno działać.

Zrobię rundkę po elektronicznych i zobaczę co z tego wyjdzie.

Edit.: trafiłem na taką stronę http://guitarwiring.blogspot.com/2010/1 ... style.html układ wygląda ok, mógłbym na coś takiego przystać tylko jest jedno ale, nie jestem elektronikiem, a z elektroniką mam mało wspólnego, czy wyjście prosto z kondensatorów na masę jest poprawne?
Wiem że się nie znam na tym, ale to wygląda na ślepy sygnał, jeśli tak może być to czy mogę wyprowadzić 2 kondensatory jednym przewodem do masy czy muszę dla każdego robić osobne ujście?

Tak, to jest drogie, i po rozbebeszeniu "zwykłego" można domyśleć się, dlaczego. W elektronicznych nie spotkałem, a mam w pobliżu "zagłębie".

A może taki "skokowy" potencjometr rozważ?

Zrobiłem według schematu który podałem wcześniej, gitara ładnie gada, ustawienie środkowe neutralne i dwa boczne, na dwóch różnych komdensatorach. Byłem zmuszony poszerzyć otwór w gitarze aby umieścić przełącznik i teraz trochę żałuję ponieważ faktycznie taki skokowy potencjometr dałby jeszcze lepsze pole do zabawy brzmieniem, nie wiem teraz tylko jakby wyglądala gitara z jednym mniejszym,a drugim większym potencjometrem, chyba że rozwiążę to w inny sposób. W każdym razie kolejne zmiany jeśli już to będę wprowadzał w dalszej nieokreślonej przyszłości, dzięki za pomoc i świetny pomysł z potencjometrem.

Nie wiem szczerze, czy świetny, bo nigdy tak nie próbowałem. Co to za przetworniki? I czy rozłączenie albo zabawa z fazami nie dałaby też jakiegoś kolorku?