Jackson DK2, Ibanez Prestige czy coś innego?

Umieść tutaj swoje wymagania dotyczące:
-nie mam ulubionego typu muzyki, gram wiele rzeczy
-do 1900 zł
-gitara musi być używana
-chciałbym mieć LP lub superstrata

Gram na gitarze od 1.5 roku, jest to akustyk i szukam pierwszego elektryka, mam zamiar grac przez komputer.
Jak w temacie myślę o zakupie Jacksona DK2, Ibaneza Prestige, ale nie jestem gitarzystą od wielu lat więc ciężko jest mi zdecydować czy kupić DK2 czy prestige, zastanawiałem sie tez nad Vintage V100.

Znalazłem dwie okazje:
http://allegro.pl/gitara-elektryczna-ib ... tabsAnchor
http://allegro.pl/jackson-dk2-wroclaw-i ... tabsAnchor

Nie bierz sobie singla pod gryf, generalnie ogranicza zamiast pomagać ( zależy oczywiście od typu muzyki, ale jak ma być uniwersalnie to z humbem tyle nie ryzykujesz ;)

Miałem ostatnio RG3120F mahoniowego, porzadny reprezentant serii prestige.. ale ze względu na mahoń. Jak myslisz nad jakims prestige ( pewnie jest to 2550 albo jakis 1570 ) to lepiej weź po prostu starszego RG550, lepiej grające na lepszym mostku :P

Co do twoich preferencji - może być rzucił okiem na mojego schectera - http://allegro.pl/schecter-c1-elite-kor ... 66000.html
porządny rozegrany 10 latek z korei, porzadna alternatywa dla jacksonów ( jacksony z tego przedziału cenowego znam bo miałem 15 modeli, jak dla mnie schecter wygrywa we większości "kryteriów" pod którymi oceniam gitary. Oczywiście kwestia tego czego szukamy, ale jak bierzesz pod uwagę LP to mahoń z wklejanym mahoniowym gryfem pewnie nie będzie problemem ;)

a druga sprawa jest taka, że mam nowego gibsona LPJ (cherry satin ) którego rowniez moglbym odsprzedac, tylko nie wiem jak Ci wizualnie by pasował, w każym razie gibson to gibson

Schectery nie są przypadkiem do wzywania antychrysta? Szukam czegoś na czym mogę pobawić się w wiele sposobów gry lecz z powodu mojego ograniczonego budżetu nie stać mnie na coś co ma oryginalnego floyda, najlepsze pickupy. Nie szukam czegoś do strasznego łojenia chciałbym mieć możliwość gry czegoś cięższego, lecz lubię także lekką muzyke.

Jest set duncan designed hb 102, czyli odpowiedniki Sh2 i sh4 - bardzo uniwersalny set pickupów, na ich temat nie ma nawet co się rozpisywać bo to jeden z najczęsciej wybieranych setów do gry cięższych/lżejszych rzeczy. Jest także rozłączanie cewek, czyli jeszcze spiewniejszy clean. To tak tylko w ramach sprostowania nt twojego wzywania antychrysta :P

Czyli schecter się nada, lecz wciąż zastanawiam się nad jacksonem DK2.
http://allegro.pl/jackson-dk2-hss-emg-i4451906297.html
Nie jestem pewien co do tych duncan designed, wsadzano je do niższych modeli gitar z tego ci mi wiadomo i zazwyczaj brzmiały gorzej wierząc opiniom ludzi, a singla pod gryfem można zmienić na humbuckera w obudowie singla zawsze.

w jacksonie most tylko jest lichy. No i drewno samo w sobie jest jasne + dodatkowo bolt-on wiec dwa inne swiaty.

Co do zmiany singla na humba pod gryfem to można, ale np mi się to za nic nie podoba ;)

Most lichy w sensie że? Jeśli mówisz o tym że nie nadaje się do wajchowania to tak, ale zablokowany?
Większość mostów licencjonowanych jest słabych w tej cenie, z tego co pamięta to ibanezy mają ruchome mosty które się do czegoś nadają.

Zablokowany jak każdy inny, chociaż czuć bardzo duże różnice chociażby w regulacji między tanimi mostami jacksona a porządnymi edgami ibaneza ;)

Czyli stoję pod cholernie ciekawym dylematem, z tego co pamiętam to jacksony są bardzo wygodnymi gitarami ale chciałbym się jeszcze zapytać o LP, zastanawiałem się nad v100 chociaż z kasą którą posiadam to chyba mógłbym znaleźć coś ciekawszego, może ltd z korei?
Wiem że jestem wybredny :D

na allegro jest LTD ec400AT za dobrą kasę w fajnym stanie, to smialo moge polecic ;)

Jest na licytacji, może pójść w górę.

Interesuje mnie jeszcze jedna rzecz, która gitara nadaje się bardziej do szybkiej gry?

Kwestia gustu, nie mozna tego jednoznacznie określić ;)