Woodstock

Siema.
Sprawa wygląda tak: nie mam jak dojechać na wooda, a pociągiem nie bardzo mi się uśmiecha. No i tutaj pytanie, czy jest tu ktoś z Poznania lub okolic, lub przejeżdża przez Poznań i ma wolne miejsce w aucie? Jeśli tak, i byłby chętny, żeby mnie zabrać ( oczywiście za odpowiednią opłatą ;) to proszę o kontakt.

Pozdrawiam i życzę wszystkim udanego festiwalu :D

Chciałem jechać ale jak zobaczyłem zespoły... Stwierdziłem że pojade za rok.

Ja tam dla zespołów nie jadę, tylko żeby się dobrze pobawić :). Poza tym jest tam kilka fajnych: Accept, Skid Row, Manu Chao. W sumie przy Hatebreed będzie można pomoshować :D

Na Wooda się nie jedzie tylko dla zespołów, a sam pociąg to już już początek imprezy, podobno mało kto z niego na trzeźwo wysiada ;)

No niby tak, ale nie lubię jeździć w tłoku :D. Poza tym boję się, że w ogóle nie wysiądę :P

Nie ma co się bać pociągu, fajnie jest ;D Ja ostatnio jechałem z Jarocina ( przez Poznań ) w noc przed pierwszym dniem festiwalu i pociąg był prawie pusty ( czytaj wszystkie miejsca siedzące zajęte ale reszta wolna )

Moonquirk, spóźniłeś się o pokolenie :) Woodstock był i na zawsze będzie tylko jeden - odbył się w dniach 15 do 18 sierpnia 1969 .
Nie rozumiem czemu ktoś w imię spełniania megalomańskich kaprysów (na które go stać) i sentymentalnych rytuałów uzurpuje sobie prawo do używania tej świętej dla muzyki i gitary nazwy.
Tyle innych nazw można przecież wymyślić…

Sory za ten wkręt, ale wychowałem się na tamtej muzyce oraz klimatach i nie lubię profanacji, tego całego blichtru (całkowicie sprzecznego z ruchem hipisowskim) i prowincjonalnego naśladownictwa.

Jest coś w tym, i nie ma tu znaczenia, że nie pochwalam śpiewania o wiecznej sprężynie. Ale w otoczeniu Woodstocku (tego "naszego") najbardziej bawi mnie konkurencja.

Jakie czasy taki woodstock, fakt - kaleczą tę nazwę. Trzeba wiedizeć kiedy powiedizeć koniec, no ale łatwiej iść na skróty i ten festwial woodstockiem dalej nazywać bo więcej ludzi przyciągnie.

A wracając do tematu to ja polecam autostop, jechałam tak dwa lata temu na wooda, kupa woodstockowiczow na trasie to problemu nie było żadnego. Są też stronki gdzie ludzie mający wolne miejsca w aucie się ogłaszają ;)

Jak znasz jakąś ( nie mogę nic znaleźć) to byłoby fajnie jakbyś podał :D.
@humless, co do Twoich uwag, to żałuję, że nie urodziłem się w stanach właśnie pól wieku temu (oczywiście pod względem muzycznym, nie chcę, żeby ktoś pomyślał, że nie lubię swojej polskości :D), a nie jadę tam, bo nazywa się woodstock, tylko po prostu jest tam zaje*iście. Myślę, że nawet jakby zmienili nazwę, to nadal ludzie by tam jeździli. Większy odsetek tamtejszych przybyszy, to raczej stali woodstokowicze :D

podałA;)

No chociażby te stronki
http://www.autostop.com.pl/ ,
http://www.carpooling.pl/ ,
http://www.autostop.pl/,
+ na fejsbóczkowym profilu wooda bywają ogłoszenia dot przejazdów , ogłoś się wszędzie ktoś się odezwie pewnie :)

Dziękuję uprzejmie :)