Washburn RX10, czy WI14?

Witam w tym temacie chciałem się spytać która gitarka będzie lepsza.Washburn RX10, czy Washburn WI14.Obie są po tej samej cenie.Obie odpowiadałyby mi jeśli chodzi o styl muzyczny.WI14 ma układ HH, a RX10 SSH. Pytanie, która lepsza pod względem przyszłościowym.W tym RX10 jest mostek tremolo, więc na pewno bym go zablokował, a w WI14 jest już stały.Chyba, ze macie jakieś lepsze oferty do 400 zł, to proszę proponować.Lepiej kupować którąś z tych, czy dozbierać?Chodzi o to, żebym nie stracił za dużo kasy, jakby mi się nie spodobało.
Pozdrawiam.

Ograj obie i wybierz tę wygodniejszą dla Ciebie. My nie zastąpimy Twoich rąk i nie powiemy gdzie nam wygodniej.

Używane.. Brałbym raczej WI14, jest dobry, mostek stały ma tutaj wyraźną przewagę. Co do przyszłości? Inwestować w niego nie ma raczej sensu, moze troszkę lepsze przetworniki, ale nie drogie. Tesla, czy jakieś Wilkinsony..

Co do 400 zł to możę G310 od Epifona znajdziesz?

Jest na allegro za 440 zł Epi SG G310.Warto do niej dołożyć?Pytam się, ponieważ niestety nie mam możliwości ogrania gitary.

EDIT:Wszędzie w recenzjach i na forach piszą, że w tym Epi klucze niezbyt dobrze trzymają strój i tak jest praktycznie w każdej recenzji.Wie ktoś może ile by kosztowały takie nowe klucze?

Klucze dupy nie urywają. Chociaż w sumie ja i tak codziennie dostrajam gitarę jak gram, i w czasie gry też jakieś minimalne niuanse poprawiam. Wiec przy okazji możesz się nauczyć stroić ze słuchu :P
Kupił bym raczej używane klucze np z Washburnów, czy Epiphona g400 , te już były dosyć dobre. Myślę że droższe niż 100 zł (może jakieś Wilkinsony) nie będą potrzebne. I tak przy sprzedaży wiosła ich wartość spadnie ze 100 do 30-40 zł..

EPI jest dobre, i nie ma co na niego narzekać, jak byś zainwestował w niego z 200 zł - klucze + jakiś humb pod mostek, to wiosło było by fajne. Za 450 zł to jest dobra propozycja chociaż wiem że taniej też znajdziesz. Wiadomo do studia z nim nie pójdziesz, ale na próby już się nada. OD Washburna według mnie wiosło jest lepsze, mam porównanie bo przez moje łapy przewinęły się oba wiosła i Epi miał wiecej gitary w gitarze (określenie KSantypa :P).

Więc z czystym sercem polecam. Chyba że jeszcze Washburna WI15 znajdziesz, ten jest troszkę lepszy od G310 :P

Myślę, że kupie tego Epi, a potem może jakiś Merlin pod mostek?Zobaczę jak już kupie.Wielkie dzięki za wszystkie opinie i wypowiedzi.;)

Może być merlin, ale wtedy zostaw sobie oryginalne picki, i do sprzedaży je zamontuj. Kupisz merlina za 200 a i tak przy sprzedaży straci wiele na wartości i wyjdzie na to że dodasz go za darmo. Może coś od Tesli albo Wilkinsona? EMG HZ są bardzo fajne. Zresztą, zobaczysz jak kupisz. PS. Podrzuć link do G310 na PW, to zobaczę czy warto:P Często można złapać wiosło tanio z duża ilością dodatków :P

Kupić epi, nic nie zmieniać tylko grać, grać, grać i jeszcze raz grać. W taką gitarę się nie inwestuje tylko się uczy oraz sprawdza czego się naprawdę potrzebuje. Za rok sprzedaż ją za tą samą kasę ale zysk będzie taki, że już będziesz wiedział czego Ci potrzeba i wtedy kupisz sobie coś co dopieścisz ;)

Sss... z jednym się nie zgodzę. Za tą samą kasę tego Epi nie sprzeda.

Zgadzam się.Nie będę w nią wkładał jakiś milionów.Najpierw muszę się nauczyć grać, a potem przesiąde się na coś lepszego w co można będzie zainwestować.