Hej,
Zainteresowany jestem kupnem gitary marki Dean Zielisnky Private Label. http://www.thomann.de/pl/dean_zelinsky_private_label_strettavita_standard_cb.htm
Czy miał ktoś do czynienia z tą firmą? Czy wydaje się być to dobry zakup?
Ogrywałem, parę tych gitar w różnych sklepach muzycznych. Uczciwie grające wiosła, najbardziej rzuca się w uszy stosunek jakość/cena. Fajne wiosełko do rocka, a niektóre modele w lżejszych klimatach też się sprawdzają :D
Prs artist II prefactory 1994 --> Yanke ps m-12 --> Tc electronics polytune 2 -- > Ernie Ball volume pedal 6180 jr --> Budda Bud wah --> Dunlop Jimi Hendrix rotovibe --> Tc flashback --> Visual Sound son of hyde --> Marshall Bluesbreaker MKI --> Digitech whammyV --> Ibiza LC-806S --> Tc electronics g major (fx loop) via rivera headmaster --> Rivera Knucklehead reverb 100 --> Orange ppc 212 --> shure sm 57/Sennheiser e865s --> Art studio v3 pre amp
Ok, dzięki za info.
Jeszcze chciałbym się spytać o dwie używki.
Pierwsza z nich to Gibson SG z 2005 roku http://allegro.pl/gibson-sg-special-usa-2005-z-pokrowcem-i4311284211.html
Druga zaś to Fender Stratocaster z 1986 http://olx.pl/oferta/fender-stratocaster-made-in-japan-1986r-vintage-mostek-usa-CID751-ID61elb.html
Który wydaje się lepszą opcją? Dodam, że druga opcja ma poważną wadę estetyczną - odprysk lakieru z boku gitary (wiem, że na jakość gry to nie wpływa, ale mnie jako estetę razi ;) )
Jeszcze chciałbym się spytać o dwie używki.
Pierwsza z nich to Gibson SG z 2005 roku http://allegro.pl/gibson-sg-special-usa-2005-z-pokrowcem-i4311284211.html
Druga zaś to Fender Stratocaster z 1986 http://olx.pl/oferta/fender-stratocaster-made-in-japan-1986r-vintage-mostek-usa-CID751-ID61elb.html
Który wydaje się lepszą opcją? Dodam, że druga opcja ma poważną wadę estetyczną - odprysk lakieru z boku gitary (wiem, że na jakość gry to nie wpływa, ale mnie jako estetę razi ;) )
To jest taki mój problem, że mam dość szeroki zakres muzyki której słucham i którą chciałbym grać. Moje doświadczenie muzyczne w graniu na instrumentach ma już prawie 10 lat, więc trochę już znam się na muzykowaniu i staram się nie ograniczać.
Zależy mi więc na gitarze możliwie najbardziej uniwersalnej (chociaż to pojęcie bardzo kontrowersyjne). Na takiej, na której można by zagrać coś mocniejszego jak i spokojne, nastrojowe melodie.
Zależy mi więc na gitarze możliwie najbardziej uniwersalnej (chociaż to pojęcie bardzo kontrowersyjne). Na takiej, na której można by zagrać coś mocniejszego jak i spokojne, nastrojowe melodie.
