Witam wszystkich tym bardziej, że to mój pierwszy post.
Uczę się grać na gitarze klasycznej, ale chciałbym zacząć na elektryku. Tylko nie wiem na jakim. Zależałoby mi, na takiej gitarze, której gryf szerokością na siodełku będzie bliższy klasycznej, aniżeli jakiemuś wiośle do super szybkiego grania. Chodzi mi o to, żebym na tej gitarze mógł pograć akordami otwartymi, jak i na przesterku powerchordami. Krótko mówiąc chciałbym być cwany i zamiast kupować akustyka i elektryka, chciałbym tą drugą opcję zbliżyć maksymalnie do dźwięku gitary akustycznej. Wiem, że pewnie akustyk, to akustyk, a elektryk to elektryk, ale pytanie mam czy da się znaleźć jakąś gitarę elektryczną, na której można by pograć tak jak opisałem to wyżej ? Jeśli tak, to czy ktoś może coś polecić ? Budżet do 1k. Preferowany rodzaj muzyki - rock, z lekkim skrętem na coś mocniejszego, ale też nie szatany.