Witam, założyłem wcześniej temat, ale nieco preferencje mi się zmieniły.
Potrzebuję jakieś fajnej gitary, raczej nowej, z racji tego że jestem kompletnie zielony jeśli chodzi o gitary, i boję się o wciśnięcie mi szajsu. Stawiam głównie na wygodę gry, z racji tego że i tak będe póki co grał bez wzmaka(z komputerem bądź na czysto)
Planuję raczej granie soft rocka, trochę hard, reggae, za metalem nie przepadam.
Zastanawiałem się nad Cortem Kataną KX5, aczkolwiek ma dla mnie troszkę zbyt metalowy wygląd(nie ma to dla mnie aż takiego znaczenia, ale średnio mi się podoba).
Co sądzicie o Pacifice 112? A może coś innego macie do polecenia?