Gitara do 500zł do grania rocka, hard rocka.

Poszukuję gitary do 500zł (jeśli trzeba mogę dorzucić jeszcze stówkę, ale to w ostateczności :)). Chcę grać hard rock, rock, nic mocniejszego. Często też lżejsze klimaty jak RHCP etc. Wizualnie podoba mi się Les Paul, lecz nie wiem z jego brzmieniem w tych klimatach (i w tym przedziale cenowym). Mam od kilku lat Fendera Squiera Bullet Strat ale to raczej był sprzęt na początek, który chcę teraz zastąpić czymś lepszym. Gitara ma być dla praworęcznego. I w sumie to wszystkie moje wymagania. Chętnie zastanowię się nad innymi producentami (Cort itd.). Nie znam się zbytnio na tym jaka jest grywalność więc liczę na pomoc. Zapomniałem dodać, że może być używana. :)

Od razu proponuje zaprzestac myslenia o gitarze i dozbierac co najmniej 2 razy tyle.

Przechodzenie ze Squiera na gitare za 500zł? Gdzie tu sens? To jest najnizsza mozliwa półka.

O ile sie nie myle ten Squier ma humba pod mostem - czego Ci brakuje?

Mógłbym dać więcej, ale w tej chwili nie mam :D
Właśnie nie, ten Fender ma trzy single i nie pasuje mi to.
Wiele osób polecało mi Cort KX5. Ponoć to dobry sprzęt, a używany można trafić już za 500zł.

Masz gitare za 500. Jesli masz kupowac druga za 500 to jest to moim zdaniem wyrzuceniem kasy w bloto. Chcesz humba, to sie z kims zamien, a nie kupuj drugiego wiosla w tej samej polce.

Bardzo fajne sa Washburny w tej cenie, WIN14 i pochodne, kształtem przypominaja LP i są bardzo wygodne i uniwersalne.

Bardzo duzo ludzi ceni w tej kategorii cenowej i klimatach Yamahe Pacifice 112. Oczywiscie przy tym budzecie celuj w uzywane gitary, bo bedzie to polka wyzej.

Edit: Mam humba :) jakbys chcial

Zawsze możesz sobie wstawić hambakiera pod mostkek o ile masz wyfrezowaną komorą pod niego (ale przypuszczam, że masz). A jak chcesz koniecznie coś innego to możesz próbować zamienić się na coś z tej samej półki cenowej, ale te 500 zł odłóż sobie na lepszą gitarę.

Tak jak wyżej. Kup sobie porządnego humba pod most, w razie potrzeby lecisz do osoby wykształconej w temacie frezarki, on robi to co trzeba, podłączasz i cieszysz się soczystym soundem ;)
Albo zainwestuj w np. Hot Railsa od SD lub Dimarzio. Humb w obudowie singla, a brzmieniowo nie ustępuje klasycznym humbuckerom

Nie ma sensu ładowania nowych przetworników w takie wiosło. Lepiej się przemęcz z tym, dozbieraj jeszcze drugie tyle i za tysiaka już wyrwiesz jakieś sensowne wiosło, jeśli koniecznie musisz zmienić wiosło to yamaha pacyfica 112.

A co sądzicie o tym Corcie?
A czy dostanę maksymalnie do 700zł jakąś używaną, dobrą? Jeśli tak to jakiego modelu szukać?

Cort jest do twojego grania OK :D
Jak Ci bardzo zależy to za około miesiąc bede sprzedawał swojego KX5, ale lepiej posłuchaj forumowiczów i dozbieraj pare złotych na lepsze wiosło :D

Ale jakie lepsze? Czy moglibyście mi jakieś wskazać?

Do 1000 zł? Chociażby Schecter Omen Extreme lub omen 6

zgredzik pisze:A co sądzicie o tym Corcie?
A czy dostanę maksymalnie do 700zł jakąś używaną, dobrą? Jeśli tak to jakiego modelu szukać?

Za tą kasę idzie wyrwać na allegro czasem fajne wiosło, tylko wymaga to CIERPLIWOŚCI. Mi osobiście udało się upolować kiedyś Yamaha Pacifice 012 za 350zł, potem Cort KX1Q za 600zł (jak za tą kasę super wiosło).

Ostatnio widziałem, że za 650 poszedł Samick AV7, Cort m600 za 650zł, Vintage VRS100 za 650zł i mógłbym tak wymieniać. Jak pisałem wyżej cierpliwość + trochę czasu na przewertowanie aukcji, a znajdziesz wiosło coś konkretnego w tej kwocie.

A ja polecam jednak twory pokroju Tablicy czy tam obecnego OLX - lokalnie konkurencja jest mniejsza i mozna skasowac dobre wioslo sporo taniej. Pewnie to juz nudne, ale swojego obecnego Jacka wyrwałem za 200zł, a zjada wszsytko co do tej pory miałem do 2400zł włacznie.

A nie możesz tego skjera sprzedać, chociażby za 3 stówki i już masz 8, a za tą kasę już można coś wyrwać sensowniejszego.