Zmiana przetforników

Czy opłaca się zmieniać przetworniki w squierze bulecie? Czy taki upgrade ma sens? Czy lepiej zainwestować w inny sprzęt, jestem już średnio zaawansowanym gitarzystą?

Ja bym zainwestował w lepsze wiosło, bo co Ci po dobrych przetwornikach, jak deska słaba?

Nie tylko średnio zaawansowanym gitarzystą, ale także średnio zaawansowanym polonistą. Słyszałeś kiedyś o takim egzotycznym wynalazku jak ZNAK ZAPYTANIA?

Co do pytania - bullet to się na ścianę nad kominek nadaje. Jaki jest sens pchać w niego lepszą elektrykę, skoro porządny zestaw pickupów jest wart więcej niż ten wyrób drewnopodobny?

[Co do pytania - bullet to się na ścianę nad kominek nadaje. Jaki jest sens pchać w niego lepszą elektrykę, skoro porządny zestaw pickupów jest wart więcej niż ten wyrób drewnopodobny? ]

Na pewno mój bullet jest lepszym niż większość chińskich sklejek.
Co do przetworników słyszałem sporo różnych opinie na temat marek Wilkinson i Tesla. Czy poczuje różnice w jakość brzmienia po wyminie humbuckera na jednego z tych firm?

1) nauczyć się pisać polski.
2) jeśli porównuje się swój sprzęt do najgorszych, to oczywiście jest niezły, ale czy w polonezie warto wymienić silnik na skodowy? czemu nie, przecież polonez jest dużo lepszy od malucha.
3) różnica będzie, ale...
4) jak sprzedasz tego squiera i dołożysz do budżetu to co masz na przetworniki, będzie Cię stać na wiosło, które ze stockowymi zabrzmi lepiej niż ten squier na sterydach.