Uszanowanie :).
Nie ma chyba sensu opowiadać niezwykle długą historię mojego doświadczenia z gitarami itp. :). Gram na akustyku ponad rok, zdecydowałem się teraz na elektryka. Nie przychodzę jednak z pustą głową do was, ogrywałem bowiem już kilka gitar i poświęciłem kilka nocek na dosyć sporą selekcję. Dlatego właśnie przedstawię wam kilka moich... celów, prosząc was o podpowiedź.
- Gram muzykę cięższą, ale chyba najlepiej będzie, jeśli po prostu wymienię zespoły: Three Days Grace, Shinedown, Avenged Sevenfold, Luxtorpeda, Breaking Benjamin, Metallica, Rise Against, Slipknot, Stone Sour, Disturbed i trochę... mniej cięższych - Nirvana, Muse, Foo Fighters, The Black Keys.
- Do wydania na gitarę przeznaczyłem sobie max.2300 zł.
- Gitara ma być nowa (proszę, jestem zdecydowany na nową i wiem, jakie to ciągnie za sobą konsekwencje. Jeżeli wyłapię jakąś ciekawą używkę w mojej okolicy, to się nią zainteresuje ;) )
- Przedtem byłem zdecydowany na LP, jednakowoż Straty też jak najbardziej mi pasują
- Gitara praworęczna, stały mostek. Tak jak wspomniałem, ogrywałem już kilka gitar i oto 2, które bardziej mi się podobały. Oczywiście nie obrażę się, jeśli zaproponujecie mi coś innego :D. Dodam może jeszcze, że kiedy byłem już zdecydowany na Hagstroma, pograłem sobie chwilę na tym Ibanezie i chcąc się upewnić odnośnie mojego poprzedniego "celu", wpadłem w jeszcze większe zakłopotanie...
-Hagstrom Swede
-Ibanez RGIR 20fe
- Schecter damien elite solo 6 (którego okazji jeszcze nie miałem trzymać w łapie. Wygląda jednak na dosyć fajną ze względu na przetworniki)