Dzień dobry :)
Zastanawiam się nad zakupem gitary elektrycznej i przydałaby się drobna pomoc.
1. Grać chcę raczej po ciemnej stronie mocy. Hard rock i różne odmiany metalu.
AC/DC, Black Sabbath, Judas Priest, Rise Against, Eluveitie, Opeth, Children of Bodom...
Zdaję sobie sprawę, że to pierwsze i ostatnie to zupełnie inna bajka, ale może się uda znaleźć coś względnie uniwersalnego.
2. Budżet: Chciałbym się zmieścić w 1200 zł, maksimum to jakieś 1500 zł.
3. Nowa/używana: Preferowana nowa, chociaż może być też używana.
4. Wygląd: Superstrat ładnie by wyglądał obok mojego basu, podobają mi się też v-ki... Ale wygląd nie ma większego znaczenia.
5. Inne: Raczej stały mostek, chociaż to do rozważenia.
Podobają mi się nawet Schectery. Macałem jakiś czas temu Demona i wydaje się być całkiem fajną gitarą jak za swoją cenę. Schecter Revenger też wydaje się być fajny, chociaż jego osobiście nie oglądałem. Z tego co widzę po opisach to od Demona różni się tylko wyglądem i drewnem (mahoń, Demon jest z lipy).
Zastanawiałem się też nad Vintage V100, które jest dosyć często polecane, ale średnio mi się podoba LP. No i nie wiem jak sprawdziłoby się jego brzmienie w metalu.
A może warto się rozejrzeć za czymś innym? Używanym na przykład. Rady i sugestie mile widziane :)