lokasz
Posty: 17
Rejestracja: 30-04-2010 15:04

10-02-2014 14:27

Hej,

po długiej absencji znowu postanowiłem nagrać coś nowego. Tym razem popracowałem nad utworem Polonez As dur Op. 53 Fryderyka Chopina. Nagrałem go parę miesięcy temu, lecz dopiero teraz zmontowałem całość.

Zdaję sobie sprawę, że zagrać Poloneza As- dur identycznie na gitarze to zadanie nierealne, więc nie kopiowałem tylko stworzyłem własną interpretację tego utworu.

Co sądzicie? Proszę o wyrozumiałość, ten utwór był naprawdę najcięższą kompozycją nad jaką kiedykolwiek pracowałem :)

http://youtu.be/9I_8ppO8q_A

P.S Ci, którzy uważają, że grzechem jest „ruszać” ten utwór na gitarze lub w ogóle klasykę, niech wybaczą…

Pozdrawiam
lokasz
www.myspace.com/mo1990band
www.mo1990.pl

Awatar użytkownika
humless
Sklep Muzyczny
Posty: 985
Rejestracja: 11-03-2012 22:40

10-02-2014 18:38

Po przesłuchaniu nagrania w całości :) myślę, że jesteś twórczy, ambitny, muzykalny i pracowity, bo wiele i to różnorakiej pracy trzeba włożyć, by opracować utwór muzyki klasycznej. Posiadasz dobrą technikę gry na gitarze. Jesteś również bardzo staranny w tym co robisz (nawet filmik zrobiony jest ze smakiem). To dobrze.
Odniesienia, a już w szczególności transkrypcja muzyki klasycznej, to najambitniejsze zadanie dla muzyków „lekkich”. Tam nie da się niczego oszukać, każda nutka musi być zagrana jak ją napisał kompozytor. A ty się tego podjąłeś. Gratulacje.

Co do nagrania to oczywiście jest bardzo „surowe”, lecz świadczy o Twoich predyspozycjach.
Przede wszystkim powinieneś przygotować profesjonalny podkład muzyczny (może ktoś mógłby w tym pomóc), by dochować wierności harmonii utworu. To bardzo ważna sprawa.
Po drugie nieco przearanżowałbym samą gitarę prowadzącą - melodię podzieliłbym na dwie „rozmawiające z sobą” gitary (np. trzy pierwsze nuty mogłaby zagrać gitara A, a dwie następne – gitara B). Miejscami mogłyby się spotykać grając na dwa głosy. Ale to tylko moje wyobrażenia.

Po nagraniu dobrego podkładu i dopracowaniu całości Twoja wersja mogłaby być czymś więcej niż YouTubową ciekawostką.
Tak myślę.

Tyle jest wspaniałych utworów muzyki klasycznej, o których wersje gitarowe można by się pokusić…
Mógłby to być bardzo ciekawy i oryginalny kierunek twórczości...

lokasz
Posty: 17
Rejestracja: 30-04-2010 15:04

10-02-2014 19:22

humless pisze:Po przesłuchaniu nagrania w całości :) myślę, że jesteś twórczy, ambitny, muzykalny i pracowity, bo wiele i to różnorakiej pracy trzeba włożyć, by opracować utwór muzyki klasycznej. Posiadasz dobrą technikę gry na gitarze. Jesteś również bardzo staranny w tym co robisz (nawet filmik zrobiony jest ze smakiem). To dobrze.
Odniesienia, a już w szczególności transkrypcja muzyki klasycznej, to najambitniejsze zadanie dla muzyków „lekkich”. Tam nie da się niczego oszukać, każda nutka musi być zagrana jak ją napisał kompozytor. A ty się tego podjąłeś. Gratulacje.


Dziękuje bardzo za opinię, starałem się żeby wszystko było w miarę moich możliwości zrobione najlepiej.

humless pisze:Co do nagrania to oczywiście jest bardzo „surowe”, lecz świadczy o Twoich predyspozycjach.
Przede wszystkim powinieneś przygotować profesjonalny podkład muzyczny (może ktoś mógłby w tym pomóc), by dochować wierności harmonii utworu. To bardzo ważna sprawa.


Zgadzam się. We wszystkich filmikach, które są na moim kanale słychać, że podkłady kuleją najbardziej. Przyznam szczerze, że moja wiedza muzyczna (teoria) nie jest zbyt rozwinięta. Zawsze wolałem praktykę i to niestety teraz wychodzi, jest wiele rzeczy, które by się chciało, a się nie da :) Ale będę pracował nad tym aspektem również. Działam sam wiec nie ma mi kto pomoc...

humless pisze:Po drugie nieco przearanżowałbym samą gitarę prowadzącą - melodię podzieliłbym na dwie „rozmawiające z sobą” gitary (np. trzy pierwsze nuty mogłaby zagrać gitara A, a dwie następne – gitara B). Miejscami mogłyby się spotykać grając na dwa głosy. Ale to tylko moje wyobrażenia.


Ciekawy pomysł. Być może pozwolę sobie go w przyszłości wykorzystać :)

humless pisze:Tyle jest wspaniałych utworów muzyki klasycznej, o których wersje gitarowe można by się pokusić…
Mógłby to być bardzo ciekawy i oryginalny kierunek twórczości...


Jakieś konkretne propozycje? Napiszę szczerze, że szukam właśnie utworów z muzyki klasycznej, które można fajnie opracować.

Jeszcze raz dzięki!
Pozdrawiam
lokasz
www.myspace.com/mo1990band
www.mo1990.pl

Awatar użytkownika
humless
Sklep Muzyczny
Posty: 985
Rejestracja: 11-03-2012 22:40

10-02-2014 19:46

Co do ewentualnych propozycji to byłoby tego bardzo wiele z twórczości polskich kompozytorów, w tym oczywiście Chopina.
Once upon a time dostałem od ówczesnego kolegi ze swego "bardzo gitarowego" zespołu płytę "Novi sing Chopin". To Chopin wykonany "paszczowo". Rewelacja, odmienny stan muzyki. Mam tę płytę do dziś. Szkoda, że zapomniana, szkoda, że nikt nie umie dziś tak "spojrzeć" na muzykę Chopina.

Gitarowe, czy rockowe transkrypcje muzyki poważnej czasami spotyka się tu i ówdzie. Przykładowo: "Prząśniczka" Stanisława Moniuszki - https://www.youtube.com/watch?v=gr3v9v4xcCU

=========================================
Lokasz, mocarne, co? Zwróć uwagę na podkład :)
Tam też, po zmianie tonacji, gitary gadają na dwa głosy :)

lokasz
Posty: 17
Rejestracja: 30-04-2010 15:04

10-02-2014 20:43

rzeczywiście, ciekawy i przemyślany aranż :) jak będę robił kolejne utwory to na pewno nie oszczędzę sobie przyjemności spróbowania jak mnie to wyjdzie (tym bardziej, że lubię i nie boje się eksperymentować).
www.myspace.com/mo1990band
www.mo1990.pl

Awatar użytkownika
humless
Sklep Muzyczny
Posty: 985
Rejestracja: 11-03-2012 22:40

10-02-2014 21:16

Zaciekawiłeś mnie tą obiecanką, bo potencję masz...

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

10-02-2014 21:36

jejku... jeden z moich 3-4 w ogole znanych kawalkow Frycka...(poznalem go dzieki odcinkowi "Polska Swiatu" Manna i Materny :)

niesamowite, jak sie podszkole, zrobie cos podobnego z II rapsodia Liszta. moze za 10 lat.

moja czapka juz przeleciala z szostego do piwnicy!
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
humless
Sklep Muzyczny
Posty: 985
Rejestracja: 11-03-2012 22:40

10-02-2014 21:49

No nie, tylko nie każ nam czekać 10 lat :(

lokasz
Posty: 17
Rejestracja: 30-04-2010 15:04

11-02-2014 22:19

starahuta pisze:jejku... jeden z moich 3-4 w ogole znanych kawalkow Frycka...(poznalem go dzieki odcinkowi "Polska Swiatu" Manna i Materny :)

niesamowite, jak sie podszkole, zrobie cos podobnego z II rapsodia Liszta. moze za 10 lat.

moja czapka juz przeleciala z szostego do piwnicy!


Dzięki wielkie!

E tam 10 lat, bez przesady :) troche cwiczen i bedzie dobrze. Owocnej pracy!
lokasz
www.myspace.com/mo1990band
www.mo1990.pl

Wróć do „Wasza twórczość”