humless pisze:Po przesłuchaniu nagrania w całości :) myślę, że jesteś twórczy, ambitny, muzykalny i pracowity, bo wiele i to różnorakiej pracy trzeba włożyć, by opracować utwór muzyki klasycznej. Posiadasz dobrą technikę gry na gitarze. Jesteś również bardzo staranny w tym co robisz (nawet filmik zrobiony jest ze smakiem). To dobrze.
Odniesienia, a już w szczególności transkrypcja muzyki klasycznej, to najambitniejsze zadanie dla muzyków „lekkich”. Tam nie da się niczego oszukać, każda nutka musi być zagrana jak ją napisał kompozytor. A ty się tego podjąłeś. Gratulacje.
Dziękuje bardzo za opinię, starałem się żeby wszystko było w miarę moich możliwości zrobione najlepiej.
humless pisze:Co do nagrania to oczywiście jest bardzo „surowe”, lecz świadczy o Twoich predyspozycjach.
Przede wszystkim powinieneś przygotować profesjonalny podkład muzyczny (może ktoś mógłby w tym pomóc), by dochować wierności harmonii utworu. To bardzo ważna sprawa.
Zgadzam się. We wszystkich filmikach, które są na moim kanale słychać, że podkłady kuleją najbardziej. Przyznam szczerze, że moja wiedza muzyczna (teoria) nie jest zbyt rozwinięta. Zawsze wolałem praktykę i to niestety teraz wychodzi, jest wiele rzeczy, które by się chciało, a się nie da :) Ale będę pracował nad tym aspektem również. Działam sam wiec nie ma mi kto pomoc...
humless pisze:Po drugie nieco przearanżowałbym samą gitarę prowadzącą - melodię podzieliłbym na dwie „rozmawiające z sobą” gitary (np. trzy pierwsze nuty mogłaby zagrać gitara A, a dwie następne – gitara B). Miejscami mogłyby się spotykać grając na dwa głosy. Ale to tylko moje wyobrażenia.
Ciekawy pomysł. Być może pozwolę sobie go w przyszłości wykorzystać :)
humless pisze:Tyle jest wspaniałych utworów muzyki klasycznej, o których wersje gitarowe można by się pokusić…
Mógłby to być bardzo ciekawy i oryginalny kierunek twórczości...
Jakieś konkretne propozycje? Napiszę szczerze, że szukam właśnie utworów z muzyki klasycznej, które można fajnie opracować.
Jeszcze raz dzięki!
Pozdrawiam
lokasz