Jaki pasek?

Posiadam gitarę Epiphone g-400, która charakteryzuje się tym że ma długi gryf,
co powoduje że jak ją puszczam to się przechyla. Jaki jest najlepszy pasek
w cenie do 80 zł, który by pozwolił mi pozbyć się tego problemu?

Poszukaj szerokiego paska, taki z 10-12 cm powinien spokojnie załatwić sprawe tylko nie wiem czy do 80 zł sie wyrobisz bo dobry, porzadny pasek to troszke powyżej stówki, ale warto bo taki pasek na lata się kupuje, a i do każdego wiosła będzie pasował no i dużo większy komfort w graniu.

Po co aż 12 cm? To będzie niewygodny bo strasznie duży. Mam pasek od Mikebelt - 8cm skóra, te z allegro z własnym nadrukiem. Szczerze polecam, mogą dostosować długość, dodać piankę i jakieś inne pierdoły.

Po to by nie zjeżdżała główka na dół. Ostatnio na tym forum widzę wszyscy palą się do pomocy, ale czytać ze zrozumieniem to już nie można

Koledzy dobrze radzą - szukaj jak najszerszego paska, najlepiej skórzanego. Szerokość wpływa na powierzchnię styku z ramieniem, a to przekłada się na tarcie, które ma przezwyciężyć "matkę Ziemię" działającą na główkę.

Ponadto ciężar gitary dużo lepiej się rozkłada, co przy wielugodzinnym graniu również może dać się we znaki przy cieńszym pasku.

Też mam g400 i 8 cm wystarcza. Wiem że ma nie zjeżdżać ale też z nie wiadomo jak grubym nie przesadzajmy.

Kiedyś przyjdzie taki moment że zapomnisz się, schylisz do pedałbordu, chwila nieuwagi, odrobina pecha i będzie amen z gitarką :D

Też myślałem, że do mojego LP jak najszerszy będzie najlepszy. Kupiłem 8,6 cm i dla mnie za szeroko. Wjeżdżał na szyję. Trzeba było grać w koszuli z kołnierzykiem albo w golfie ;-)
Zmieniłem na 6,5 i jest idealnie. Jest z miękkiej skóry niewyprawionej od spodu i się jakoś mocno nie ślizga. Szerszy pasek gładki od spodu będzie miał większy poślizg. Nie ma jednego rozwiązania dla wszystkich. Trzeba przymierzyć :)

Próbowałem super pasek u kumpla. Szer. ok 9 cm. Zamszowy z poduszką - rewelacja. Taki z poduszka inaczej się układa no i poduszka wychodziła na boki także mięciutko było wszędzie. Kosztował ok. 130 zł ale niestety nie moŻna było go dorwać nawet w necie :(

Nie ma problemu z dostaniem takich pasków, trzeba tylko wiedzieć gdzie szukać ;): http://dbcenter.pl/presto-pes-27-braz . Mamy też kolor czarny. Moim zdaniem jedne z najlepszych pasów gitarowych na rynku. Sam używam i nawet po kilku godzinnym staniu z basem ważącym około 8 kg zero bólu pleców czy barku. Naprawdę polecam. Ostatnio trochę podrożały ze względu na wzrost cen materiałów ale mimo to warto zainwestować.